Czas
Kursy
1.01
1000

Jagiellonia – Korona

11.05.2024 17:30,
Autor zapowiedzi:

Zapowiedzi

20.5.2024

pic

KOŃCOWE ODLICZANIE. Trzy kolejki zostały, aby poznać wszystkie rozstrzygnięcia zarówno na górze, jak i na dole ligowej tabeli. Wydawało się, że zespół Adriana Siemieńca ma wszystko w swoich rękach i nogach. Nadal tak jest, ale ich sytuacja nie jest już tak komfortowa, gdyż przewaga nad drugim Śląskiem wynosi już tylko dwa punkty. Natomiast Korona jest na drugim biegunie desperacko walcząc o zachowanie ligowego bytu. Zespół z Kielc jest wprawdzie w strefie spadkowej, ale ich strata do bezpiecznego miejsca to tylko jeden punkt. To tylko pokazuje jak niewielkie różnice punktowe dzielą zespoły na finiszu ligowego sezonu.

Jagiellonia - skala trudności meczu z Koroną w porównaniu do innych starć z tej rundy jest niewymierna. Zdajemy sobie sprawę z miary odpowiedzialności, chcemy tę potyczkę udźwignąć i udowodnić, że zasługujemy na to. Nie uważam, aby w tej chwili terminarze były decydujące, a to, jak każdy zespół poradzi sobie sam ze sobą i w jaki sposób będzie zarządzał emocjami, konsekwencjami, koncentracją oraz dyscypliną - powiedział Adrian Siemieniec. Dla niego obecne miejsce Jagiellonii to już wielki wynik, ale z pewnością tytuł mistrzowski będzie czymś niezwykłym dla tego szkoleniowca i oczywiście dla całego klubu.


Korona – remis z Piastem (1:1) był trzecim kolejnym meczem zespołu trenera Kuzery bez porażki, ale to nadal za mało, aby wydobyć się ze strefy spadkowej. Po wspomnianym remisie z Piastem szkoleniowiec Korony stwierdził: Wiedzieliśmy, jakie są oczekiwania wobec nas. Bardzo chcieliśmy wygrać i bardzo nas to wszystkich boli. Cały czas jednak wierzę w zespół, stać go na lepszą i bardziej odpowiedzialną grę. Pozostały jeszcze trzy kolejki do końca i zrobimy absolutnie wszystko, aby się utrzymać w ekstraklasie. Nie ma rzeczy niemożliwych, jesteśmy w stanie wygrać te wszystkie mecze.


Prognoza: dla gospodarzy będzie to niezwykle istotne starcie w kontekście walki o mistrzostwo. Ta rywalizacja pokaże jak podopieczni trenera Siemieńca potrafią znieść presję walki o tytuł oraz presje bycia wielkim faworytem. Jagiellonia w tym sezonie wygrała 10 z 15 domowych spotkań w Ekstraklasie. W tych wspomnianych meczach trzy i więcej goli padało w aż 12 przypadkach, a średnia bramek wynosi – 3,7 gola na mecz. Z drugiej strony Korona w delegacjach to troszkę obraz nędzy i rozpaczy, bo gracze Kamila Kuzery ostatni i zarazem jedyny raz wygrali ligowe spotkanie na boisku rywala we wrześniu ubiegłego roku w Mielcu (3:2). W kolejnych jedenastu meczach o stawkę nie potrafili odnieść wygranej w regulaminowym czasie gry. W czterech ostatnich bezpośrednich meczach o stawkę pomiędzy Jagiellonią i Koroną zanotowano trafienia z obu stron. Również w sześciu wcześniejszych konfrontacjach zespołu z Białegostoku padały bramki obu drużyn. Gospodarze nie zmieniają swojego stylu gry grając bardzo ofensywnie, a to powoduje, że defensywa ma przez to wielkie problemy. Proponowane typy: gol w obu połowach – TAK (kurs 1,55)/ obie drużyny strzelą gola - TAK (1,6).