A. Bergamo - Arsenal
ZNOWU Z ANGLIKAMI. W każdym z trzech poprzednich sezonów Atalanta grała w fazie grupowej Ligi Mistrzów przeciwko klubom z angielskiej Premier League i generalnie bilans tych spotkań nie był pomyślny dla ekipy z Bergamo, tylko jedno zwycięstwo w sześciu meczach, przy trzech porażkach. Jednak przełamanie nastąpiło w najbardziej odpowiednim momencie, Atalanta zrobiła to w spektakularny sposób, pokonując w ćwierćfinale Ligi Europy na legendarnym Anfield Liverpool aż 3:0. W finale Ligi Europy Bergamo pokonało Bayer Leverkusen 3:0 i to była jedyna porażka Aptekarzy w całym sezonie! Tym razem podopieczni Gian Piero Gaspariniego również rozpoczną udział w nowym formacie Champions League od starcia z klubem z Premier League, tym razem będzie to wicemistrz Anglii – Arsenal.
Atalanta – kontuzjowani są Gianluca Scamacca i Giorgio Scalvini. Niepewny jest udział w tym meczu Rafaela Toloi i Bena Godfreya. Do gry powinien być gotowy Nicolo Zaniolo. Oto, co powiedział menadżer gospodarzy, Gian Piero Gasparini: „Naszym celem jest pozostanie w tych rozgrywkach. O zakończenie fazy ligowej w TOP8 będzie niezwykle trudno, ale nawet, aby zająć miejsca 9-24 trzeba będzie twardo walczyć o każdy punkt. Mamy bardzo trudny start, ale taki mecz pokaże nam, w jakim miejscu jesteśmy. Mamy wielki szacunek dla Arsenalu. To zespół świetnie zorganizowany, grający dobry futbol. Ich wyniki mówią same za siebie.”
Arsenal – kontuzjowani są Martin Odegaard, Mikel Merino, Riccardo Calafiori i Takehiro Tomiyasu. Do gry powinien być gotowy Bukayo Saka. W ubiegłym sezonie Arsenal dotarł do ćwierćfinału Ligi Mistrzów, po raz pierwszy od roku 2010. Na tym etapie rozgrywek przegrał rywalizację z Bayern Monachium (2:2 u siebie i 0:1 na wyjeździe). To będzie pierwszy mecz Kanonierów przeciwko klubowi z Serie A od roku 2019, kiedy to w ćwierćfinale Ligi Europy pokonał dwukrotnie Napoli, 2:0 u siebie i 1:0 na wyjeździe. The Gunners grają po raz 21 w Champions League, ale mieli długą przerwę w tych rozgrywkach, w latach 2017-2023. Największy sukces Arsenalu w Lidze Mistrzów to finał z roku 2006, przegrany 1:2 z Barceloną.
Prognoza: po prestiżowym zwycięstwie w Premier League nad odwiecznym rywalem – Tottenhamem, teraz przed Arsenalem dwa kolejne bardzo ważne mecze – czwartkowy w Lidze Mistrzów w Bergamo z Atalantą i w niedzielę na Etihad Stadium z Manchester City. Z pewnością celem The Gunners jest miejsce w TOP8, i nie mogą sobie pozwolić na trwonienie punktów. Jednak w Bergamo czeka ich trudne zadanie, Atalanta to przecież zdobywca Ligi Europy i zespół, który w tych rozgrywkach odniósł dwa spektakularne zwycięstwa, bijąc po 3:0 Liverpool i Bayer Leverkusen. Zakładam jednak, że podopieczni Mikela Artety zrealizują cel i przywiozą 3 punkty z Italii. Arsenal jest na fali, atmosfera i pewność siebie jest na wysokim poziomie, po zwycięstwie na stadionie Tottenhamu. Atalanta potrafi być groźna w napadzie, ale jej obrona nie stanowi monolitu (w trzech ostatnich meczach Serie A straciła aż 8 bramek) i myślę, że Kanonierzy znajdą sposób aby znaleźć tam lukę. Mój typ: zwycięstwo Arsenalu – kurs 1,82.