Czas
Kursy
1.01
1000

Arsenal - Bayern M.

09.04.2024 21:00,
Autor zapowiedzi: Mirosław Dudek
pic

PO RAZ PIERWSZY OD 14-tu LAT, Arsenal zagra w ćwierćfinale Ligi Mistrzów. Rywalem Kanonierów na drodze do półfinału będzie Bayern Monachium. To przeciwnik, który niezbyt dobrze kojarzy się kibicom The Gunners. Po raz ostatni te kluby zmierzyły się w Lidze Mistrzów, przed siedmioma laty na etapie 1/8 finału i wówczas oba spotkania zakończyły się pogromem Kanonierów, w obu przypadkach po 5:1. W obu meczach po jednym trafieniu dla Bawarczyków zaliczył wówczas Robert Lewandowski. Bayern zagra po raz 22 w ćwierćfinale Ligi Mistrzów i po raz 12-ty w trzynastu ostatnich latach. Tym razem takie rezultaty, jak te z roku 2017, są mało prawdopodobne. Arsenal prezentuje kapitalny futbol i jest na czele Premier League, tymczasem Bayern Monachium ostatnio częściej zawodzi, aniżeli gra na poziomie jaki jest wymagany od wciąż aktualnego mistrza Niemiec. To będzie wyjątkowy mecz dla Harry’ego Kane’a wszak były kapitan Tottenhamu zmierzy się z odwiecznym rywalem Kogutów – Arsenalem. Motywacji najlepszemu snajperowi Bayernu z pewnością nie zabraknie. 

Arsenal – kontuzjowany jest tylko Jurrien Timber. Oto, co powiedział przed wizytą Bayernu menadżer Arsenalu, Mikel Arteta: „Przed nami wielkie wyzwanie, zagramy przeciwko jednemu z najbardziej utytułowanych klubów w historii Ligi Mistrzów. Nie możemy się doczekać tego meczu. Bayern Monachium to topowy zespół, a ja zawsze podziwiam Thomasa Tuchela, za sposób w jaki ustawia swoje zespoły. Dużo się od niego nauczyłem. Musimy się dobrze przygotować do tego meczu, aby przebiegał on po naszej myśli. Jeżeli tak się stanie, to mamy szansę na zwycięstwo.”

Bayern Monachium – po zawieszeniu powraca Dayot Upamecano. Długa lista kontuzjowanych graczy, są na niej między innymi Leroy Sane. Kingsley Coman, Manuel Neuer, Bouna Sarr. Niepewny jest udział w tym meczu Aleksandara Pavlovica i Noussaira Mazraoui. Oto wypowiedź Thomasa Tuchela przed wizytą na Emirates Stadium: „Z pewnością to jeden z najtrudniejszych meczów wyjazdowych, jakie możesz sobie wyobrazić. Zagramy przeciwko jednej z najlepszych aktualnie drużyn w Europie. Arsenal prezentuje bardzo równy, wysoki poziom w ostatnich dwóch sezonach. To bardzo niebezpieczny zespół, który zdobywa mnóstwo goli. Ale będziemy przygotowani na to. Znamy naszą wartość.” Bayern po raz pierwszy od roku 2012 może zakończyć rozgrywki bez żadnego trofeum. Bawarczycy koncentrują się na Lidze Mistrzów, ale wątpliwe, aby w tym sezonie byli w stanie sięgnąć po ten tytuł.

Prognoza: to będzie wyjątkowy mecz dla Harry’ego Kane’a. Wraca do Anglii, wraca do Londynu, wraca na stadion odwiecznego wroga jego ukochanego Tottenhamu, wraca do siedziby Kanonierów. Harry Kane zagrał 37 meczów dla Bayern Monachium i jego liczby są imponujące – 38 goli i 12 asyst. Przez lata gry w Premier League, Arsenal należał do jego ulubionych rywali. Kane zagrał 19 razy przeciwko Kanonierom i zdobył w nich 14 goli. Jestem przekonany, że i tym razem zrobi wszystko, aby wpisać się na listę strzelców, a ewentualny rzut karny też będzie wykonywał kapitan reprezentacji Anglii. Patrząc na formę ligową obu drużyn, za faworyta tego spotkania musi uchodzić Arsenal. Inna sprawa, czy forma z ostatnich tygodni znajdzie potwierdzenie na boisku. Proponowane typy: zwycięstwo Arsenalu – kurs 1,75/H. Kane strzeli gola – kurs 2,9.