Bournemouth - Brighton
DERBY POŁUDNIOWEGO WYBRZEŻA, zapowiadają się na wyraz atrakcyjnie, wszak zarówno Bournemouth, jak Brighton spisują się więcej niż przyzwoicie, a Mewy śmiało mogą myśleć o powrocie do gry w europejskich pucharach. Z kolei Wisienki na swoim Vitality Stadium odprawiły ostatnio Arsenal i Manchester City, dlatego grając w domu przed nikim nie czują respektu. Obie ekipy mają tutaj swoje argumenty. Bournemouth, po raz pierwszy w swojej historii może wygrać 4 mecze domowe z rzędu w Premier League. Z kolei Brighton od początku października zdobył 10 punktów, w tym czasie tylko Liverpool punktował lepiej aniżeli Mewy.
Bournemouth – kontuzjowani są Julian Araujo, Luis Sinisterra i Alex Scott. Zawieszony jest Ryan Christie. Do gry powinien być gotowy Dango Ouattara
Brighton – wątpliwy jest występ Jacka Hinshelwooda i Solly Marcha. Niepewny jest udział w tym meczu Ferdi Kadioglu, Carlosa Baleby, Tariqa Lampteya, Adama Webstera, Jamesa Milnera, Yankuby Minteha i Lewisa Dunka.
CIEKAWOSTKI STATYSTYCZNE:
·
Bournemouth wygrał 4 z 5 domowych meczów Premier League przeciwko Brighton.
·
Bournemouth po raz pierwszy w swojej historii mogą wygrać 4 domowe mecze z rzędu w Premier League.
·
Brighton wygrał 3 z 5 ostatnich meczów, to tyle samo zwycięstw, co w poprzednich 16-tu meczach Premier League.
·
W tym sezonie aż 11 piłkarzy Mew wpisało się na listę strzelców. W całym poprzednim sezonie było ich 13.
·
Evanilson strzelił bramki w każdym z trzech ostatnich występów w Premier League. W historii Bournemouth tylko 1 piłkarz zdobywał bramki w 4 kolejnych meczach Premier League (Callum Wilson we wrześniu 2019 roku).
Prognoza: w tym derbowym starciu przede wszystkim możemy oczekiwać goli. Bournemouth w pięciu meczach na swoim stadionie strzelił 8 goli, z kolei Brighton zdobywał bramki w każdym wyjazdowym spotkaniu w tym sezonie. W ubiegłym sezonie Wisienki rozbiły Mewy goszcząc je na Vitality Stadium 3:0. W pięciu z sześciu ostatnich meczów z udziałem Brighton padały wyniki powyżej 2,5 gola, a w każdym z czterech ostatnich spotkań tej drużyny w różnych rozgrywkach obie drużyny strzelały gola, łącznie te 4 mecze „wyprodukowały” aż 15 goli. Starcie dwóch drużyn z południowego wybrzeża, która ostatnio pokonały Manchester City zapowiada się fascynująco. Postawię tutaj także na typ – więcej bramek padnie w II połowie, wszak Bournemouth to jedyny klub w Premier League, który jeszcze nie stracił gola do przerwy, grając przed własnymi fanami.
TYP 1: obie drużyny strzelą gola i powyżej 2,5 gola – kurs 1,82
TYP 2 :więcej bramek padnie w II połowie – kurs 2,07
Dokładny wynik – 2:1