Brentford - Nottingham

POWRÓT IVANA TONEYA. Brentford jest w kryzysie, przegrał siedem z ośmiu ostatnich meczów i ma tylko 3 punkty przewagi nad strefą spadkową. W sobotę podejmie sąsiada z ligowej tabeli – Nottingham. Oczywiście nikogo nie trzeba przekonywać, jak wielką wagę ma to spotkanie dla układu sił, wśród drużyn walczących o utrzymanie. Dla kibiców The Bees jest znakomita wiadomość. Po ośmiu miesiącach zawieszenia, po raz pierwszy w tym sezonie może zagrać najlepszy snajper Brentford – Ivan Toney. Ten napastnik grał trzykrotnie przeciwko Nottingham w Premier League i w każdym z tych spotkań wpisywał się na listę strzelców. Toney strzelał też gole w każdym z trzech ostatnich występów na Community Stadium. Czy powrót Toneya pomoże przełamać kryzys Pszczołom? 

Brentford   – do gry po zawieszeniu powraca Ivan Toney. Na mecze reprezentacji wyjechali Yoane Wissa, Frank Onyeka i Saman Ghoddos. Szansę debiutu może dostać pozyskany z Tottenhamu Sergio Reguilon. Kontuzjowani są Bryan Mbeumo, Rico Henry, Christian Norgaard, Aaron Hickey i Kevin Schade. Niepewny jest udział w tym meczu Kristoffera Ajera.

Nottingham   – aż 6 piłkarzy wyjechało na Puchar Narodów Afryki, są to Willy-Arnaud Boly, Serge Aurier, Ibrahim Sangare, Moussa Niakhate, Ola Aina i Cheikhou Kouyate. Kontuzjowani są Anthony Elanga, Taiwo Awoniyi, Felipe i Divock Origi.

CIEKAWOSTKI STATYSTYCZNE:

·       Brentford nie przegrał żadnego z 5 ostatnich meczów ligowych przeciwko Nottingham (2-3-0).

·       Od powrotu do Premier League, Nottingham zagrał 12 meczów ligowych w Londynie i stracił w nich aż 29 goli, co daje średnią 2.4 gola na mecz. Przy okazji ostatniej wizyty w Stolicy UK przegrał na stadionie Fulham 0:5.

·       Brentford przegrał 5 meczów Premier League z rzędu. W historii występów w najwyższej klasie rozgrywek, Pszczoły tylko raz miały dłuższą serię porażek, w kwietniu 1947 roku zaliczyły 7 przegranych z rzędu.

·       Nottingham wygrał ostatni mecz wyjazdowy Premier League – 3:1 w Newcastle. Dwóch zwycięstw z rzędu na wyjeździe w Premier League Forest nie zaliczył od kwietnia 1995 roku (wygrał wówczas 4 spotkania z rzędu).

·       Brentford w tym sezonie stracił już 20 punktów w meczach kiedy obejmował prowadzenie. Pszczoły przegrały też już 4 mecze, w których strzelały gola na 1:0.

·       Nottingham w tym sezonie zdobył 8 goli po strzałach głową, tylko Arsenal jest lepszy w tym względzie. Z kolei Brentford stracił aż 10 bramek po strzałach głową, najwięcej spośród wszystkich klubów Premier League.

Prognoza: Powrót Ivana Toneya to wydarzenie numer 1 tego, jakże ważnego starcia, dwóch ekip zagrożonych spadkiem. Jak już wspomniałem, Brentford przegrał 7 z 8 ostatnich meczów i powrót najlepszego snajpera, następuje w najlepszym czasie dla The Bees. Jednak zespół Thomasa Franka ma problemy praktycznie w każdym sektorze boiska, odnosi się to przede wszystkim do defensywy. Tylko Sheffield Utd i Burnley tracą więcej goli w meczach domowych. W każdym z pięciu ostatnich meczów z udziałem The Bees obie drużyny strzelały gola (w różnych rozgrywkach). Podobnie było w pięciu ostatnich spotkań z udziałem Nottingham (w różnych rozgrywkach), oraz w pięciu ostatnich konfrontacjach Brentford kontra Nottingham. W meczu tym postawię także na małą ilość rzutów rożnych. Nottingham wykonuje ich tylko 3,7 średnio na mecz, a Brentford jest niewiele lepszy w tym względzie – średnia to 4,89. Średnia obu drużyn to 4,2 rzutu rożnego na mecz. Proponowane typy: obie drużyny strzelą gola i powyżej 1,5 gola – kurs 1,72/Bet Builder – powyżej 1,5 gola i poniżej 10,5 rzutów rożnych – kurs 1,98.