Brighton - Nottingham

NIE LUBIĄ PODRÓŻOWAĆ W NIEDZIELĘ. Nottingham nie wygrał żadnego meczu wyjazdowego w Premier League rozgrywanego w niedzielę. W takich spotkaniach zanotował 4 remisy i 5 porażek. Generalnie Forest nie przepada za grą w delegacjach, wygrał na wyjeździe tylko 3 z 32 meczów odkąd powrócił w ubiegłym sezonie do Premier League. Niewiele wskazuje, aby ten bilans poprawił na Aemx Stadium, gdzie nie potrafił strzelić gola, przy okazji trzech ostatnich wizyt. Brighton jest niepokonany u siebie od 11-tu meczów w Premier League. Choć pamiętajmy, że Mewy wracają poobijane po wizycie w Rzymie, gdzie zostały rozbite w Lidze Europy przez AS Romę aż 0:4. Po takim laniu morale w zespole Roberto De Zerbiego z pewnością nie jest na najwyższym poziomie. 

Brighton   – zawieszony jest Billy Gilmour. Kontuzjowani są Solly March, Kaoru Mitoma, Jack Hinshelwood, Joao Pedro i James Milner.

Nottingham   – do gry powinni być gotowi Willy Bolly i Chris Wood. Niepewny jest udział w tym meczu Nicolasa Domingueza. Kontuzjowani są Ola Aina i Nuno Tavares.

CIEKAWOSTKI STATYSTYCZNE:

·       Brighton powalczy o pierwszy dublet kosztem Nottingham, od sezonu 2015/16 (w Championship).

·       Nottingham nie zdobył bramki w żadnym z trzech ostatnich spotkań rozegranych w Brighton.

·       Brighton nie przegrał żadnego z 11 ostatnich meczów domowych w Premier League, to rekord klubowy (5-6-0).

·       Podopieczni Roberto De Zerbi potrafili zachować czyste konto tylko 3 razy na ostatnie 31 meczów w Premier League.

·       Nottingham przegrał 11 z 16 ostatnich meczów w Premier League. Tylko Brentford zanotował więcej porażek w tym czasie.

·       Od powrotu do Premier League (2022) Nottingham wygrał zaledwie 3 z 32 meczów wyjazdowych.

Prognoza: w normalnych okolicznościach stawiałbym na zwycięstwo gospodarzy, ale lanie w Rzymie (0:4) i kontuzje tak kluczowych graczy, jak Mitoma i Pedro studzą mój zapał. Oczywiście seria 11 meczów bez porażki u siebie robi wrażenie, tym bardziej, że Nottingham tradycyjnie marnie spisuje się w delegacjach. Warto zwrócić uwagę, że w 15 z 16 ostatnich meczach rozgrywanych na Amex Stadium obie drużyny strzelały gola i zakładam, że ta seria zostanie podtrzymana. Mój typ: Bet Builder – Brighton lub remis i obie drużyny strzelą gola – kurs 1,86.