Dania - Anglia
REWANŻ ZA PÓŁFINAŁ. Dania kontra Anglia to okazja dla Duńczyków, za półfinał z poprzedniego EURO, kiedy to Anglia wygrała po dogrywce 2:1. Te reprezentacje mierzyły się trzykrotnie na wielkich imprezach, dwukrotnie wygrywała Anglii, raz padł remis, a gol ze wspomnianego półfinału autorstwa Mikkela Damsgaarda był jedynym dla Danii w tych trzech meczach. Anglia rozpoczęła od zwycięstwa nad Serbią po bramce Jude’a Bellinghama. Jude został pierwszym Anglikiem, który zdobył bramki na dwóch wielkich turniejach przed ukończeniem 21 roku życia. Dla Danii bramkę na 1:0 ze Słowenią strzelił Christian Eriksen, w wieku 32 lat i tym samym został najstarszym Duńczykiem który zdobył gola podczas finałów EURO. Od dyspozycji tych dwóch piłkarzy będzie bardzo wiele zależało w czwartkowym starciu.
Dania – wygrała tylko 1 z sześciu ostatnich meczów w fazie grupowej Mistrzostw Europy. Na poprzednim EURO pokonała rosję i to wystarczyło, aby awansować do fazy play-off. Na inaugurację tego EURO zremisowała 1:1 ze Słowenią, choć wykonała aż 583 podania, przy 89% ich celności. Oto, co powiedział selekcjoner Duńczyków, Kasper Hjulmand: „Zmierzymy się z wielkim rywalem. Jude Bellingham ma za sobą fantastyczny sezon. Obserwowanie jego gry w tak młodym wieku w Lidze Mistrzów jest wielką przyjemnością. To będzie innym mecz, aniżeli ten w półfinale EURO 2020. Tym razem postaramy się wygrać.”
Anglia – na inaugurację pokonała Serbię 1:0, pomimo zwycięstwa, gra Trzech Lwów spotkała się z powszechną krytyką. Anglia nigdy nie wygrała dwóch pierwszych spotkań w finałach Mistrzostw Europy. Anglia po raz 20-ty zagrała pod wodzą Garetha Southgate'a na wielkim turnieju i zdobywała średnio 1,9 gola w tych meczach. Żaden selekcjoner Anglików nie może pochwalić się taką skutecznością. Oto wypowiedź szkoleniowca Anglików: „Dania ma bardzo dobry zespół, prowadzony przez bardzo dobrego trenera. Mieliśmy bardzo trudne mecze z nimi nie tylko podczas ostatniego EURO, ale także w Lidze Narodów. Znamy ich atuty i wiemy, że musimy zagrać na naszym najwyższym poziomie.” Nie zagra kontuzjowany Luke Shaw.
Prognoza: historia ostatnich meczów pomiędzy tymi reprezentacjami nie wskazuje, abyśmy się tutaj mogli spodziewać dużej ilości goli. W czterech ostatnich takich spotkaniach padło tylko 5 goli. Anglicy wygrali z Serbią, ale ich gra rozczarowała. Nie zmienia to jednak faktu, że to zespół z ogromną jakością w składzie i jeżeli wejdzie na odpowiednie obroty, to powinien pokonać Danię i zapewnić sobie awans. Mój typ: zwycięstwo Anglii – kurs 1,71.