Everton - Bournemouth

TRUDNY SIERPIEŃ. Everton pod wodzą Seana Dyche'a grał 5 meczów Premier League w sierpniu i wszystkie przegrał. W sobotę The Toffees zagrają pod wielką presją, choć to dopiero początek rozgrywek. Ten sezon miał być inny od dwóch poprzednich, kiedy to losy utrzymania w Premier League ważyły się do ostatniej chwili. Teraz zakładano, że w pożegnalnym sezonie na Goodison Park, zespół ten będzie spokojnie przebywał w środkowej części tabeli. Rzeczywistość okazała się brutalna. Po dwóch kolejkach The Toffees wylądowali na dnie tabeli. Może przyjazd Bournemouth pozwoli, aby odbić się od tego dna? Z jednej strony Everton wygrał 6 z 7 meczów przeciwko Wisienkom w Premier League na Goodison Park, ale z drugiej trzeba zauważyć, ze Bournemouth bardzo dobrze wszedł w sezon i z pewnością postawi trudne warunki gospodarzom. 

Everton   – kontuzjowani są Nathan Patterson, Youssef Chermiti i Jarrad Branthwaite.

Bournemouth   – kontuzjowani są Enes Unal, Tyler Adams i David Brooks. Wypożyczony z Chelsea został bramkarz Kepa.

CIEKAWOSTKI STATYSTYCZNE:

·       Everton wygrał 6 z 7 meczów Premier League przeciwko Bournemouth na Goodison Park. Wyjątkiem była porażka 1:3 w sezonie 2019/20.

·       Bournemouth wygrał 4 z 6 ostatnich meczów Premier League przeciwko The Toffees.

·       Everton to dopiero czwarta drużyna w historii Premier League, która rozpoczyna sezon od dwóch porażek bez zdobytego gola i ze stratą minimum 7 goli po – Leicester (2001), Wigan (2010)  i Norwich (2021).

·       Bournemouth to jedyny zespół, który rozpoczął sezon od dwóch remisów ( po 1:1). Ostatnim zespołem, który rozpoczął sezon od trzech remisów 1:1 był West Bromwich w roku 2004.

·       Everton przegrał wszystkie 5 meczów sierpniowych w Premier League pod wodzą Seana Dyche'a.

·       Od początku poprzedniego sezonu Bournemouth popełnił 535 fauli, najwięcej spośród wszystkich klubów Premier League.

Prognoza: to dopiero trzecia kolejka Premier League, ale dla Evertonu to już mecz o być albo nie być. Oczywiście nikt nie spada z ligi po trzech rozegranych meczach, ale jeżeli The Toffees nie odpalą i ugrzęzną na dnie tabeli, to atmosfera w zespole i wokół klubu będzie grobowa. Katastrofalnie spisuje się obrona The Toffees, która dała sobie wbić aż 7 goli w dwóch pierwszych spotkaniach. Trzeba jak najszybciej zacząć punktować, zwłaszcza że po przerwie na mecze reprezentacji Everton wyjeżdża na Villa Park. Myślę, że Everton zagra tutaj bardzo uważnie w defensywie, aby nie powtórzyła się sytuacja z meczów przeciwko Brighton i Spurs. Z kolei w pięciu z sześciu ostatnich spotkań z udziałem Bournemouth padały wyniki poniżej 2,5 gola. Jak już wspomniałem, Everton potrafi grać u siebie z Bournemouth, wygrał 6 z siedmiu takich starć, a tutaj podopieczni Seana Dyche'a zagrają z wielką determinacją i są moim lekkim faworytem. Proponowane typy: Everton, spotkanie bez remisu, kurs 1,98/Bet Builder – Everton lub remis i poniżej 4,5 gola – kurs 1,75.