Everton - Brentford
SROGA ZIMA? Everton miał stosunkowo przychylny kalendarz w pierwszych jedenastu kolejkach tego sezonu, a mimo to odniósł tylko 2 zwycięstwa i ma zaledwie 3 punkty przewagi nad strefą spadkową. Teraz przed podopiecznymi Seana Dyche'a zapowiada się sroga zima i gra przeciwko bardzo wymagającym rywalom – na horyzoncie starcia z Manchester United, Liverpoolem, Arsenalem, Chelsea i Manchester City. Trudno uwierzyć, że po takiej serii spotkań sytuacja The Toffees w ligowej tabeli ulegnie poprawie. W tej sytuacji najbliższy mecz z Brentford, oraz grudniowy z Wolves muszą być traktowane w kategorii „must win”.
Everton – do gry powinni być gotowi Jarrad Branthwaite i Dwight McNeil. Kontuzjowani są Armando Broja, Youssef Chermiti, Seamus Coleman, James Iroegunam.
Brentford – do gry powinni być gotowi Bryan Mbeumo, Yoane Wissa i Ethan Pinnock. Po raz pierwszy w tym sezonie może zagrać pozyskany w lipcu Igor Thiago.
CIEKAWOSTKI STATYSTYCZNE:
·
Everton wygrał 3 mecze ligowe z rzędu przeciwko Brentford
·
Brentford nie potrafił zachować czystego konta w żadnym z 6 ostatnich meczów ligowych na Goodison Park, a w 4 z tych spotkań nie zdobył gola.
·
Everton przegrał tylko 2 z 10 ostatnich meczów Premier League na Goodison Park, aczkolwiek w tym sezonie wygrał tylko 1 ligowe spotkanie przed własnymi fanami.
·
Brentford przegrał wszystkie 5 meczów wyjazdowych w tym sezonie. Pszczoły tylko dwukrotnie zaczynały gorzej sezon w tym względzie, w latach 1924 i 1961.
·
Everton już 5 razy w tym sezonie nie potrafił zdobyć gola, najwięcej spośród wszystkich klubów Premier League.
·
W meczach z udziałem Brentford padły aż 44 gole w 11 spotkaniach tego sezonu (22:22).
Prognoza: to jeden z najtrudniejszych do typowania z sobotnich meczów Premier League. Za Evertonem, przemawia własne boisko, przegrał tutaj tylko 2 z 10 ostatnich meczów ligowych. Brentford notuje koszmarne rezultaty grając w delegacjach w tym sezonie, przegrał wszystkie pięć meczów Premier League w takich okolicznościach. The Bees to najgorsza ekipa na wyjeździe i najlepsza grając u siebie. Jednak z drugiej strony lepsze wrażenie w tym sezonie robią Pszczoły Thomasa Franka. Dlatego też bardzo trudno wskazać faworyta tego starcia. W tym meczu przede wszystkim postawię na bramki. Jak już wspomniałem, w meczach z udziałem Brentford pada najwięcej goli w tym sezonie, 11 meczów – 44 bramki, co jak łatwo policzyć daje cztery gole na jedno spotkanie.
TYP 1: podwójna szansa 0-0, kurs 1,73
TYP 2 : powyżej 2,5 gola – kurs 1,86
Dokładny wynik – 2:2.