Fulham - Crystal P.
SPOTKANIE SĄSIADÓW. Fulham kontra Crystal Palace to derby Londynu, ale też spotkanie sąsiadów z tabeli, których dzielą tylko 3 punkty. Fulham jest powyżej Palace i pewnie tak pozostanie po tym meczu, nawet jeżeli wygrają goście, to przy równej ilości punktów lepszy bilans bramek mają Wieśniaki. W ostatnich tygodniach obie ekipy przybrały odwrotny kierunek. Fulham przegrał 3 z czterech ostatnich meczów, podczas gdy Crystal Palace przyjeżdża na Craven Cottage uzbrojony w serię trzech zwycięstw z rzędu. Kapitalnie spisuje się magiczny duet Eberechi Eze – Michael Olise, skuteczny jest także trzeci z ofensywnego tria Orłów – Jean Philippe Mateta, który od początku lutego strzelił 8 bramek w Premier League. W tym czasie skuteczniejszy był tylko Cole Palmer z Chelsea. Orły mają kim straszyć, na Craven Cottage zdobywają regularnie po 2 gole i tym razem ta norma powinna być wykonana.
Fulham – niepewny jest udział w tym meczu Williana, poza nim Marco Silva ma do dyspozycji wszystkich graczy.
Crystal Palace – kontuzjowani są Cheick Doucoure, Marc Guehi, Matheus Franca, Jefferson Lerma i Sam Johnstone.
CIEKAWOSTKI STATYSTYCZNE:
·
Fulham wygrał tylko 1 z 8 ostatnich meczów Premier League przeciwko Crystal Palace, ale nie przegrał żadnego z 4 ostatnich spotkań przeciwko Orłom.
·
Fulham wygrał 4 z 5 ostatnich meczów derbowych. Wcześniej 4 zwycięstwa w derbach Londynu odniósł w 44 meczach.
·
Crystal Palace wygrał na Anfield 1:0 z Liverpoolem i tym samym przerwał serię 10-ciu meczów wyjazdowych bez zwycięstwa.
·
Andreas Pereira wykreował 80 sytuacji strzeleckich. To najlepszy dorobek piłkarza Fulham od sezonu 2003/04.
·
Michael Olise strzelał bramki w każdym z trzech ostatnich spotkań derbowych. Jedynym piłkarzem Palace, który zdobywał gole w czterech kolejnych derbach Londynu był Andrew Johnson (sezon 2004/05).
·
Crystal Palace strzelał dokładnie po 2 bramki przy okazji 3 ostatnich wizyt na Craven Cottage.
Prognoza: Crystal Palace złapał wiatr w żagle, wyśmienicie spisuje się atakujące trio Mateta-Eze-Olise. Z kolei Fulham jest w odwrocie, przegrał 3 z 4 ostatnich meczów ligowych. To spotkanie sąsiadów ze środka tabeli i liczę tutaj na atrakcyjne widowisko. Forma prezentowana przez oba zespoły stawia w roli faworytów Orły, które w każdym z trzech ostatnich spotkań na Craven Cottage strzelały po dwa gole, a w dwóch ostatnich meczach Premier League wpakowały rywalom aż 7 goli. W pięciu z sześciu ostatnich meczów na Craven Cottage padały wyniki powyżej 2,5 gola i myślę, że tym razem będzie podobnie. Proponowane typy: Crystal Palace nie przegra (typ 02) – kurs 1,73/powyżej 2,5 gola w meczu – kurs 1,67/Crystal Palace strzeli powyżej 1,5 gola – kurs 2,54.