Fulham - Tottenham
BRAMKOWE DERBY. Mecz Fulham kontra Tottenham zapowiada nam atrakcyjne widowisko, z kilkoma bramkami. Co prawda, dwa ostatnie mecze ligowe pomiędzy tymi klubami na Craven Cottage zakończyły się skromnym zwycięstwem Spurs po 1:0, ale możemy zakładać, że tym razem będzie inaczej. W 17 z 18 ostatnich meczów Premier League z udziałem Tottenham padały wyniki powyżej 2,5 gola, podobnie było w sześciu ostatnich spotkań z udziałem Fulham. Koguty przyjadą na Craven Cottage w dobrych nastrojach, przed tygodniem rozbiły na wyjeździe bezpośredniego rywala o miejsce w TOP4, Aston Villę (4:0) i jeżeli w sobotę po raz dziewiąty z rzędu wygrają mecz ligowy na Craven Cottage to przeskoczą The Villans w tabeli Premier League.
Fulham – wiele wskazuje, że do gry powróci w sobotę Raul Jimenez. Marco Silva ma do dyspozycji wszystkich graczy.
Tottenham – niepewny jest udział w tym meczu Richarlisona. Kontuzjowani są Manor Solomon, Micky van de Ven i Fraser Foster. Pod nieobecność Van de Vena szansę debiutu powinien dostać Radu Dragusin.
CIEKAWOSTKI STATYSTYCZNE:
·
Fulham przegrał 14 z 16 ostatnich meczów Premier League przeciwko Spurs. Nie wygrał żadnego z 11-tu ostatnich takich spotkań.
·
Tottenham po raz pierwszy w historii może pokonać jednego rywala 8 razy z rzędu na jego boisku.
·
Fulham po raz pierwszy w historii może odnieść trzy kolejne zwycięstwa w derbach Londynu na Craven Cottage, w najwyższej klasie rozgrywek.
·
Fulham wygrał już 8 meczów w tym sezonie na Craven Cottage, to tyle samo, co przez całą poprzednią kampanię.
·
Tottenham zdobywał minimum 2 bramki w każdym z sześciu ostatnich meczów wyjazdowych w Premier League.
·
Koguty zdobyły w tym sezonie już 23 punkty w meczach wyjazdowych, to tyle samo, co w całych poprzednich rozgrywkach,
Prognoza: Tottenham imponuje. Notuje teraz serię 39 meczów Premier League ze zdobytym golem. Przed tygodniem odniósł spektakularne zwycięstwo na Villa Park z Aston Villą aż 4:0. Oczywiście Fulham potrafi być niebezpieczny, wygrał 3 z pięciu ostatnich spotkań, a znakomicie ostatnio prezentuje się Rodrigo Muniz, który może zostać pierwszym piłkarzem The Cottagers ze zdobytym golem, w czterech kolejnych meczach domowych w Premier League. Fulham szczególnie jest groźny na swoim Craven Cottage, w tym sezonie zaliczył tu już 6 spotkań, w których zdobywał minimum 3 gole. Warto zwrócić uwagę, że Tottenham jest dużo bardziej skuteczny i aktywny w drugich połowach. 18 z 22 ostatnich goli zdobytych przez Spurs padło po przerwie. Proponowane typy: zwycięstwo Tottenhamu – kurs 2,01/w II połowie padnie powyżej 1,5 gola – kurs 1,71.