Liverpool - A.Bergamo

MIŁE WSPOMNIENIA Z ANFIELD. Liverpool i Atalanta rywalizowały ze sobą w fazie grupowej Champions League i wówczas oba mecze pomiędzy tymi klubami kończyły się zwycięstwami przyjezdnych. Liverpool wygrał w Bergamo aż 5:0, ale Włosi potrafili wziąć rewanż na Anfield wygrywając 2:0, co menadżer Bergamo, Gian Piero Gasperini określił jako niewiarygodnym osiągnięciem. Liverpool może sięgnąć w tym sezonie po trzy trofea. Wygrał już Puchar Ligi, walczy o mistrzostwo Anglii i o Ligę Europy. Piłkarze The Reds są maksymalnie zmotywowani, wszak to ostatni sezon pod wodzą Jurgena Kloppa. Jednak po dwóch wpadkach z odwiecznym wrogiem – Manchester United, nastroje z pewnością trochę podupadły.  

Liverpool – kontuzjowani są Trent Alexander-Arnold, Diogo Jota, Alisson Becker (cała trójka już trenuje), Joel Matip, Ben Doak i Thiago. Niepewny jest udział w tym meczu Stefana Bajcetica. Oto, co powiedział Jurgen Klopp przed przyjazdem Atalanty: „Nie mogę doczekać się tej rywalizacji. Mam wielki szacunek dla Atalanty, za to, jak prezentuje się w ostatnich latach. To bardzo ustabilizowany zespół. Są zdyscyplinowani i bardzo niebezpieczni w ataku. Musimy dać z siebie wszystko, aby awansować do następnej rundy. Osiem lat temu przegraliśmy finał Ligi Europy w Bazylei z Sevillą. To nie był dla nas miły wieczór, ale był początkiem wielu innych wydarzeń.” Liverpool chyba „wypuścił z ręki złoty róg” remisując na wyjeździe z Manchester United i szanse na tytuł mocno stopniały. Jeżeli chce pokonać Atalantę, to nie może grać jak „siostry miłosierdzia” i marnować tylu szans, co na Old Trafford.

Atalanta – jedynym kontuzjowanym graczem jest obrońca Girogio Scalvini. Bergamo awansował do ćwierćfinału po wyeliminowaniu lidera ligi portugalskiej – Sportingu Lizbona. Po remisie w Lizbonie (1:1), w rewanżu Włosi wygrali 2:1. Oto wypowiedź Gian Piero Gasperiniego: „Liverpool to klub z wielką tradycją, który przyciąga ogromną uwagę. Zespół grający z wielką intensywnością. Musimy na ten mecz spojrzeć w właściwej perspektywy. Wiemy, że musimy zagrać, przeciwko bardzo mocnej i znakomitej drużynie.” Atalanta przyjeżdża na Anfield po dwóch kolejnych wyjazdowych porażkach, najpierw przegrała w Pucharze Włoch z Fiorentiną 0:1, a w niedzielę uległa w meczu ligowym Cagliari 1:2. Zespół z Bergamo zajmuje szóste miejsce w Serie A i wygrał tylko 1 z sześciu ostatnich meczów wyjazdowych w różnych rozgrywkach. Z drugiej strony przegrał tylko 1 z dziesięciu ostatnich meczów na wyjeździe w europejskich pucharach.

Prognoza: Liverpool powinien wygrać to spotkanie, zespół The Reds w tym sezonie jest niepokonany na Anfield, wygrał 22 z 25 spotkań przed własnymi fanami. W Lidze Europy rozegrał na swoim boisku 4 mecze, wszystkie wygrał, przy imponującym bilansie bramek – 17:2! Z drugiej strony należy pamiętać, że obrona Liverpoolu nie jest monolitem, podopieczni Jurgena Kloppa tracili bramki w każdym z siedmiu ostatnich spotkań w różnych rozgrywkach. Z kolei Atalanta zdobywała bramki w każdym z ośmiu meczów tej edycji Ligi Europy, łącznie w tych spotkaniach zanotowała 15 trafień. Proponowane typy: obie drużyny strzelą gola – kurs 1,7/Bet Builder – wygra Liverpool i obie drużyny strzelą gola – kurs 2,5.