Liverpool - Man City

PO RAZ OSTATNI NA ANFIELD? Wielki hit nie tylko Premier League, ale całego europejskiego futbolu. W niedzielne popołudnie, na Anfield Liverpool podejmie Manchester City, to spotkanie lidera Premier League z urzędującym mistrzem Anglii. Prawdopodobnie będzie to ostatni rozdział, kultowej już rywalizacji Jurgena Kloppa z Pepem Guardiolą na Anfield. Aczkolwiek obaj panowie mogą się jeszcze spotkać w tym sezonie w Pucharze Anglii (ale to już na Wembley). Zwycięzca tej konfrontacji zrobi duży krok w kierunku zdobycia korony mistrzowskiej, ewentualny podział punktów najbardziej ucieszy fanów Arsenalu. Manchester City jest na fali, wygrał 9 meczów wyjazdowych z rzędu, a powrót asów atutowych – Kevina De Bruyne i Erlinga Haalanda nakręciło maszynę Pepa Guardioli. W Liverpoolu zabraknie kilku kluczowych graczy – Diogo Joty, Trenta Alexandra-Arnolda i Alissona. Choć akurat w bramce The Reds wspaniale spisuje się Kelleher. Całkiem prawdopodobny jest tutaj podział punktów. Jeżeli któraś z drużyn wygra, zostanie złamana jedna z serii. Otóż Luis Diaz zagrał 29 meczów ligowych na Anfield i Liverpool nigdy nie przegrał takiego meczu. Z kolei Manchester City nie przegrał żadnego z 60 meczów z Rodrim w składzie. Czy któraś z tych serii zostanie złamana? Kibice The Gunners mają nadzieję, że jednak tak się nie stanie. 

Liverpool   – do gry powinien być gotowy Mo Salah. Niepewny jest udział w tym meczu Ibrahimy Konate i Joe Gomeza. Kontuzjowani są Trent Alexander-Arnold, Diogo Jota, Joel Matip, Alisson Becker, Curtis Jones, Ryan Grevenberch i Thiago Alcantara.

Manchester City   – niepewny jest udział w tym meczu Jeremy’ego Doku i Matheusa Nunesa. Do gry powinien być gotowy Phil Foden. Kontuzjowany jest Jack Grealish.

CIEKAWOSTKI STATYSTYCZNE:

·       Liverpool przegrał tylko 1 z 20 ostatnich meczów na Anfield przeciwko Manchester City (był to mecz przy pustych trybunach).

·       Tylko 2 z 30 ostatnich spotkań Premier League pomiędzy tymi klubami zakończyło się zwycięstwem gości.

·       Liverpool w tym sezonie zaliczył już 20 zwycięstw w Premier League. To tyle samo, co w całej poprzedniej kampanii.

·       The Reds wygrali 8 z 9 ostatnich meczów Premier League,. wyjątkiem była porażka na stadionie Arsenalu (1:3).

·       Manchester City powalczy o 10-te zwycięstwo z rzędu na wyjeździe w różnych rozgrywkach.

·       Obywatele powalczą o drugie z rzędu czyste konto w meczu wyjazdowym, po raz pierwszy od roku 2022.

Prognoza: w tym meczu emocje mamy niemal gwarantowane do ostatniej minuty doliczonego czasu gry. To spotkanie na szczycie, dwóch klubów, które potrafią odwracać losy meczów. Liverpool w tym sezonie zdobył już 22 punkty, kiedy musiał odrabiać straty, Manchester City jest niewiele gorszy w tym względzie – 21 takich punktów. Gracze rezerwowi mieli udział przy 22 bramkach zdobytych przez Liverpool. The Reds w tym sezonie zdobyli już 10 goli w doliczonym czasie (tylko w Premier League). Liverpool wygrał 7 meczów z rzędu i nie przegrał żadnego z 24 ostatnich meczów u siebie przeciwko Manchester City z kibicami na trybunach. Manchester United z kolei wygrał 9 ostatnich meczów na wyjeździe. W tej sytuacji trudno wskazać faworyta starcia na szczycie. W tej sytuacji postawię na bramkę w ostatnim kwadransie meczu, wszak te zespoły zawsze walczą do końca. Mój typ: padnie gol po 75 minucie – kurs 1,7.