Man City - Aston Villa

NIEMOC MISTRZA. To zdumiewające, ale obrońca tytułu, Manchester City nie wygrał w tym sezonie żadnego meczu grając przeciwko klubom będącym w TOP5 ligowej tabeli. W sześciu takich spotkań Obywatele zanotowali 4 remisy 2 porażki. Te dwa przegrane mecze miały miejsce na stadionach Arsenalu i Aston Villi. To właśnie The Villans dziś wieczorem gościć będą na Etihad Stadium. Stoją przed szansą zaliczenia ligowego dubletu kosztem Manchester City po raz pierwszy od sezonu 1962/63. Taki scenariusz wydaje się mało prawdopodobny. Podopieczni Pepa Guardioli nie mogą sobie pozwolić na stratę punktów w tym meczu, jeżeli chcą się wciąż liczyć w walce o tytuł. Aczkolwiek pamiętajmy, że Aston Villa jest niepokonana na wyjeździe od pięciu spotkań w Premier League. W roku 2024 The Villans jeszcze nie przegrali w delegacji. 

Manchester City   – kontuzjowani są Nathan Ake, Kyle Walker i Ederson. Niepewny jest udział w tym meczu Johna Stonesa.

Aston Villa   – kontuzjowani są Ollie Watkins, Jacob Ramsey i Matty Cash. Zawieszony jest John McGinn.

CIEKAWOSTKI STATYSTYCZNE:

·       Manchester City wygrał 17 z 18 ostatnich meczów domowych przeciwko The Villans, w tym 13 ostatnich z rzędu.

·       Aston Villa po raz ostatni wygrała na stadionie City 28 kwietnia 2007 roku.

·       W niedzielę Manchester City zremisował 0:0 z Arsenalem i tym samym została przerwana seria 57 meczów z rzędu ze zdobytym golem na Etihad Stadium.

·       Po raz ostatni dwa mecze bez zdobytej bramki na swoim stadionie Manchester City zanotował w marcu 2016 roku.

·       Aston Villa w tym sezonie wygrała już 18 meczów w Premier League, to tyle samo zwycięstw, co w całych poprzednich rozgrywkach.

·       Aston Villa wygrała tylko 1 z 30 ostatnich meczów w siedzibie urzędującego mistrza Anglii. Miało to miejsce na Old Trafford w roku 2009 (1:0 z Manchester United).

Prognoza: Manchester City znalazł się pod ścianą. Zespół Pepa Guardioli ma 3 punkty mniej od Liverpoolu i znacząco gorszą różnicę bramek. W tej sytuacji jakakolwiek strata punktów postawi obrońców tytułu w bardzo trudnej sytuacji. W tej kolejce City ma najtrudniejszego rywala z trójki walczących o tytuł. Trudno zakładać aby Liverpool lub Arsenal stracili punkty grając u siebie z beniaminkami, odpowiednio – Sheffield Utd i Luton. Obywatele też muszą się zmagać z kontuzjami w defensywie, brak Edersona, Ake, Walkera, czy też Stonesa musi być odczuwalny. Po wczorajszym remisie Tottenhamu, Aston Villa ma nadzieję na umocnienie się w TOP4, do tego potrzebuje jakiejś zdobyczy na Etihad Stadium. Oczywiście to Manchester City wciąż jest faworytem tej potyczki, ale nie spodziewam się tutaj pogromu gości. W ostatnich siedmiu meczach z udziałem Obywateli w Premier League padło tylko 12 goli, a w sześciu z nich padały wyniki poniżej 2,5 gola. Proponowane typy: poniżej 3,5 gola – kurs 1,82/Bet Builder – Manchester City i poniżej 4,5 gola – kurs 1,88.