Real M. - Man. City
TRZECI SEZON Z RZĘDU w zaawansowanej fazie Ligi Mistrzów spotykają się Real Madryt i Manchester City. W sezonie 2021/22 te kluby zmierzyły się w półfinale i wówczas w dramatycznych okolicznościach do finału awansował Real i wygrał Champions League pokonując w finale Liverpool. W ubiegłym sezonie na etapie półfinału lepszy był Manchester City, po remisie w Madrycie, na Etihad Stadium dominacja Obywateli nie podlegała już dyskusji, City wygrało 4:0 i później sięgnęło po swój pierwszy tytuł w Lidze Mistrzów pokonując Inter Mediolan. To będzie wyjątkowy mecz dla menadżera Królewskich, Carlo Ancelottiego, który poprowadzi zespół po raz 200 w Champions League! Real Madryt awansował 11 razy z rzędu grając w ćwierćfinale Ligi Mistrzów. Czy Królewscy podtrzymają tę niezwykłą passę mierząc się z obrońcą tytułu i głównym faworytem tej edycji Ligi Mistrzów?
Real Madryt – kontuzjowani są Thibault Courtois i David Alaba. Do gry powinien być gotowy Eder Militao, ale wątpliwe, aby wystąpił w tym meczu. Oto, co powiedział przed meczem z City, obchodzący jubileusz Carlo Ancelotti: „To niezwykle atrakcyjne starcie dla świata futbolu. Nie powiedziałbym, że będzie podobne do naszych spotkań z przed roku, ponieważ każdy z naszych meczów ma swoją wyjątkową dramaturgię. Jakość piłkarzy w obu ekipach, pozwala nam oczekiwać pięknego spotkania na wysokim poziomie technicznym. Wiemy, że w pewnych aspektach jesteśmy lepsi od City, w innych to oni są górą. Zobaczymy co się wydarzy po 180 minutach.” Real Madryt gra po raz 28 w Lidze Mistrzów i zawsze od sezonu 1996/97. W każdym z 28 edycji wychodził z fazy grupowej.
Manchester City – kontuzjowany jest Kyle Walker. Niepewny jest udział w tym meczu Josko Gvardiola. Oto wypowiedź Pepa Guardioli, menadżera City przed meczem na Santiago Bernabeu: „Wpływ Bellinghama jest tutaj ogromny. On sprawił, że to inny zespół, aniżeli ten z poprzedniego sezonu. Musimy odkryć, dlaczego on potrafi tak kontrolować, to co się dzieje na boisku. Mierzenie się z Realem Madryt to zawsze jest wielkie wyzwanie, temu nikt nie może zaprzeczyć. To wyjątkowy klub, a w tych rozgrywkach mają niesamowite doświadczenie.” Manchester City gra w Lidze Mistrzów po raz 13-ty. W każdym z 11-tu ostatnich występów w tych rozgrywkach awansował do fazy play-off.
Prognoza: to starcie, które już może uchodzić za klasyk Champions League. W ostatnich dwóch sezonach lepszy w tej konfrontacji zdobywał później główne trofeum. Pomimo, że mecz odbędzie się na Santiago Bernabeu, to bukmacherzy w roli lekkiego faworyta widzą Manchester City. Jednak mocno obawiałbym się stawiać przeciwko Los Blancos. Real Madryt nie przegrał żadnego z 13-tu ostatnich meczów i jest niepokonany w tym sezonie grając u siebie. Z drugiej strony Manchester City nie przegrał żadnego z 25 ostatnich meczów wygrywając 21 z nich. Dlatego trudno wskazać faworyta tej konfrontacji. W tej sytuacji postawię na bramki. W czterech ostatnich meczach pomiędzy tymi klubami padło aż 17 goli. Real Madryt zdobywał bramki w każdym z 15-tu ostatnich meczów domowych i zdobył 18 bramek w ośmiu meczach tej edycji Champions League. Z kolei Manchester City zdobywał minimum 2 bramki w każdym meczu tej edycji Ligi Mistrzów. Mój typ: obie drużyny strzelą gola i powyżej 2,5 gola – kurs 1,98.