West Ham - Ipswich

NAJGORZEJ W DOMU. Julen Lopetegui może zostać dwunastym szkoleniowcem w historii Premier League, który nie wygra żadnego z czterech pierwszych meczów domowych. Młoty na swoim London Stadium nie potrafią zachować czystego konta od stycznia. Przyjazd Ipswich to świetna okazja, aby się przełamać przed własnymi fanami. Jednak The Tractor Boys nie są łatwym do ogrania rywalem. Zespół ten zremisował 4 mecze z rzędu sprawił mnóstwo problemów uczestnikowi Ligi Mistrzów – Aston Villi, remisując z nią 2:2. Kieran McKenna podkreśla, że jego podopieczni coraz lepiej czują się w towarzystwie Premier League. Można mieć powody do optymizmu, wszak Ipswich w tym sezonie został pokonany tylko przez Liverpool i Manchester City, a to nie jest powodem do wstydu dla beniaminka. 

West Ham   – kontuzjowany jest Niclas Fullkurg. Po zawieszeniu powraca Edson Alvarez.

Ipswich   – kontuzjowany jest Jens Cajuste.

CIEKAWOSTKI STATYSTYCZNE:

·       West Ham przegrał tylko 1 z 8 meczów Premier League przeciwko Ipswich (3-4-1).

·       Ipswich wygrał 2 ostatnie mecze ligowe przeciwko West Ham, ale miało to miejsce w Championship (sezon 2011/2012).

·       Ipswich zremisował 4 ostatnie mecze w Premier League. Ostatnim klubem z pięcioma remisami z rzędu był Fulham w styczniu 2021 roku.

·       Julen Lopetegui może zostać 12-tym menadżerem w historii, który nie wygrał żadnego z czterech pierwszych meczów domowych.

·       Tylko Leicester (52) oddał w tym sezonie mniej strzałów na bramkę, aniżeli Ipswich (53).

·       Tomas Soucek w meczu z Brentford zdobył swoją bramkę numer 29 w Premier League. Z czeskich piłkarzy tylko Patrik Berger ma więcej strzelonych goli w tych rozgrywkach (38).

·       West Ham nie przegrał żadnego z 11-tu ostatni meczów przeciwko beniaminkom Premier League (9-2-0). Ta seria trwa od sierpnia 2022 roku i porażki 0:1 na wyjeździe z Nottingham.

Prognoza: trudno stawiać na drużynę gospodarzy, która przegrała wszystkie trzy mecze domowe w tym sezonie, a Ipswich notuje serię czterech remisów z rzędu. West Ham na swoim boisku nie potrafił zachować czystego konta od stycznia, a w pięciu z sześciu meczów z udziałem Ipswich w tym sezonie, obie drużyny strzelały gola. Dlatego też przede wszystkim postawię na typ obie drużyny strzelą gola. Ipswich zagrał bardzo dobre zawody z Aston Villą, był bliższy zwycięstwa w meczu z uczestnikiem Ligi Mistrzów i z pewnością The Tractor Boys stać na sprawienie niespodzianki na London Stadium.

TYP 1: obie drużyny strzelą gola – kurs 1,59

TYP 2 – Ipswich nie przegra – kurs 1,95

Dokładny wynik – 1:1.