West Ham - Tottenham
Zapowiedzi
30.11.2024
- Śląsk – Puszcza
- Brentford - Leicester
- Crystal P. - Newcastle
- Nottingham - Ipswich
- Wolves - Bournemouth
- Borussia Dortmund – Bayern Monachium: typy, kursy, zapowiedź (30.11.2024)
- GKS Katowice – Lechia
- West Ham - Arsenal
- Widzew – Raków
1.12.2024
DZIURAWA OBRONA MŁOTÓW. Wielu ekspertów wyraża opinię, że decyzja Davida Moyesa aby postawić w bramce West Ham na Alphonso Areolę broni się. Jednak liczby są innego zdania, a z nimi trudno dyskutować. West Ham w tym sezonie stracił po 29 meczach tylko jednego gola mniej, aniżeli przez cały poprzedni sezon, kiedy to bramki Młotów strzegł Łukasz Fabiański. Tak wielu bramek Młoty nie traciły od 14-tu lat. Jeszcze gorzej wygląda ten bilans w spotkaniach derbowych. West Ham stracił w tym sezonie już 19 goli w starciach z lokalnymi rywalami, co daje średnią 2.4 gola na mecz. We wtorkowy wieczór West Ham podejmuje Tottenham, to mecz derbowy, ale tym razem w bramce The Hammers zobaczymy Łukasza Fabiańskiego i miejmy nadzieję, że Polak zaliczy udany występ.
West Ham – w miejsce kontuzjowanego Alphonso Areoli zagra Łukasz Fabiański. Zawieszony jest Edson Alvarez. Do gry powinien być gotowy obrońca Nayef Aguerd.
Tottenham – od dłuższego czasu kontuzjowani są Fraser Foster, Ryan Sessegnon i Manor Solomon.
CIEKAWOSTKI STATYSTYCZNE:
·
Tottenham nie wygrał żadnego z trzech ostatnich meczów na stadionie Młotów. To pierwsza taka seria od roku 2001.
·
West Ham nie potrafił zachować czystego konta od 10-ciu spotkań w Premier League, stracił w tym czasie aż 24 gole.
·
Młoty w tym sezonie straciły już 54 gole, to tylko o jeden gol mniej, aniżeli w całych poprzednich rozgrywkach.
·
West Ham traci 1,8 gola na mecz. Gorzej ostatnio było w sezonie 2010/11, kiedy to Młoty traciły średnio 1,84 gola na jedno spotkanie.
·
Tottenham w tym sezonie zdobył już 22 punkty odrabiając straty w meczu, lepszy w tym względzie jest tylko Liverpool.
·
Każdy z 12-tu ostatnich goli zdobywanych przez Spurs został strzelony w II połowie.
Prognoza: znakomicie zapowiadają się te derby Londynu. Faworytem jest Tottenham, ale pamiętajmy, że West Ham w tym sezonie przegrał tylko 3 mecze na swoim London Stadium. Trudno mi wskazać faworyta tego starcia. Postawię tutaj, że dużo ciekawiej będzie po przerwie. Nie ma przypadku w fakcie, że 12 ostatnich goli zdobytych przez Spurs padało po przerwie. Z kolei w ostatnim meczu Newcastle – West Ham w II połowie padły 4 gole. The Hammers wygrali w grudniu na stadionie Spurs i oba goli zdobyli po przerwie. Mój typ: więcej bramek padnie w II połowie – kurs 2,0.