Górnik Zabrze – Stal
PRZERWANE SERIE. Górnik mogąc doszlusować do ligowego absolutnego topu nie potrafił sobie poradzić z Cracovią będąc wyraźnie słabszym i ostatecznie przegrywając aż 0:5 po świetnej serii czterech kolejnych wygranych. Górnik jeśli pokonałby „Pasy” traciłby tylko dwa punkty do lidera. Dodatkowo oprócz porażki nie popisał się jeden z liderów zespołu, czyli Lawrence Ennali, który otrzymał czerwoną kartkę w konsekwencji dwóch żółtych i dlatego też będzie pauzował za kartki. Natomiast Stal po serii sześciu kolejnych starć bez wygranej potrafiła przełamać się w potyczce z liderującą Jagiellonią (3:2). Czy gospodarze będą w stanie przybliżyć się do miejsca w europejskich pucharach?
Górnik Zabrze – po porażce w Krakowie Jan Urban stwierdził: Mieliśmy fajną serię zwycięstw. Gdybyśmy tam wygrali, to teraz tracilibyśmy dwa punkty do lidera. Dostosowaliśmy się do reszty czołówki, bo kiedy trzeba było postawić kropkę nad i, to niestety przegraliśmy spotkanie. Trzeba przyznać, że w spotkaniu z „Pasami” nastąpiła jakaś kumulacja błędów, których w ostatnich tygodniach nie było. Jednak z wielkim spokojem ten szkoleniowiec przystępuje do ostatnich trzech spotkań w tym sezonie: Zostały nam trzy kolejki. Wydaje mi się, że w takim samym stylu zakończy się sezon. Do końca będą wynikowe niespodzianki. Wygra ten, kto w końcówce najmniej się pomyli. Jak wspomniałem na wstępie Lawrence Ennali będzie pauzował za kartki. Dodatkowo poważnej kontuzji doznał Szymon Czyż.
Stal – pomimo braku na trenerskiej ławce Kamila Kieresia jego podopieczni ograli na własnym obiekcie Jagiellonię (3:2). Stal tak naprawdę potrzebuje jednego punktu w ostatnich trzech meczach, więc utrzymanie wydaje się w przypadku tej drużyny bardzo bliskie. Ten ostatni triumf był niezwykle ważny, bo sześć starć bez wygranej to już długa seria. Stal to dopiero 14. zespół w całej lidze pod względem punktowania na obcych stadionach.
Prognoza: Górnik wygrał 8 z 10 poprzednich spotkań domowych w Ekstraklasie i z pewnością własny stadion był i jest dużym atutem ekipy Jana Urbana. Zespół z Zabrza nadal ma wielkie szanse na miejsce na ligowym podium (punkt straty), więc ma o co walczyć. Oczywiście trzeba pamiętać, że Lawrence Ennali pauzuje za kartki, a to duże osłabienie w ofensywie Górnika. Z drugiej strony Stal w delegacjach to mocno przeciętny zespół, który w tym sezonie wygrał zaledwie 3 z 15 potyczek. Dodatkowo w ligowych zmaganiach czy to w Ekstraklasie czy I lidze Górnik wygrał 6 z 8 ostatnich konfrontacji ze Stalą. Oczywiście polska Ekstraklasa pokazywała w ostatnich kolejkach, że faworyci nie mają łatwo, ale liczę, że Górnik, który tak naprawdę nie ma żadnej presji będzie w stanie sięgnąć po komplet punktów. Proponowane typy: zwycięstwo – Górnik Zabrze (1,62).
