Czas
Kursy
1.01
1000

Bayer - VfB Stuttgart. Jak pokonać niepokonanych?

06.02.2024 20:45,
Autor zapowiedzi: Przemysław Iwańczyk
pic

Leverkusen, obok hiszpańskiej Girony największa rewelacja pośród wszystkich drużyn lig TOP5, chce osiągnąć półfinał Pucharu Niemiec stosunkowo niskim kosztem. Ale trener Xabi Alonso nie może pozwolić sobie na zbyt wiele eksperymentów w składzie, bo rywalem jest mocny w tym sezonie VfB Stuttgart. Na spotkanie to należy również spoglądać w kontekście zbliżającego się hitu Bayer – Bayern.

Ta edycja DFB-Pokal już przyniosła wiele sensacyjnych rozstrzygnięć. Bayern Monachium przepadł w drugiej rundzie z trzecioligowym Saarbrucken, ten z kolei w kolejnej odsłonie wylał z pucharu innego faworyta Eintracht Frankfurt. Nie ma już Borussii Dortmund, która zakończyła swoje występy meczem z VfB Stuttgart, a więc drużyną z tej zapowiedzi. Jeśli dodamy, że Werder Brema ustąpił Viktorii Koeln w pierwszym spotkaniu tej edycji, to już wiemy, jak szybko pożegnali się liderzy klasyfikacji wszech czasów Pucharu Niemiec. Podsumowaniem niech będą pary ćwierćfinału, w których mecz Bayeru ze Stuttgartem jest jedyną konfrontacją drużyn z Bundesligi. W dwóch kolejnych grały drużyny z drugiego frontu, w półfinale zameldowały się Fortuna Duesseldorf i Kaiserslautern. Ostatnią parę, która zagra w środę, tworzą Saarbrucken i Borusssia Moenchengladbach.

W sezonie 2023/2024 Bayer jest niepokonany, to jedna z największych rewelacji w całej Europie. Wygrywając w sobotę z Darmstadt wydłużył serię bez porażki do 29 meczów. W drodze do półfinału Pucharu Niemiec podopieczni Alonso pokonali Teutonię, Sandhausen i Paderborn, więc teraz czeka ich najpoważniejsze wyzwanie. Stuttgart wygrał z Balingen, Unionem Berlin i Borussią Dortmund, można zatem uznać, że poważne przetarcie ma już za sobą. Historycznie lepiej stoi VfB, który triumfował w rozgrywkach trzy razy (ostatnio w 1997 roku), przegrywając tyle samo finałów. Bayer zwyciężał tylko raz w 1993 roku, trzykrotnie nie podołał w meczach decydujących o trofeum.

W tle wtorkowej konfrontacji jest zbliżający się hit Bundesligi, który może zdecydować o mistrzostwie Niemiec, a więc rywalizacja Bayeru z Bayernem. Jeśli Leverkusen wygra, zyska z pewnością psychologiczną przewagę.

Jak to wcześniej bywało. Dla Bayeru zespół ze Stuttgartu to jeden z najczęstszych rywali na niemieckim gruncie. Doszło między nimi do 88 starć, bilans korzystny jest dla Aptekarzy: 43-22-23. W dwóch ostatnich konfrontacjach padły remisy 1:1. Bayer wygrał dziewięć z ostatnich dziesięciu meczów u siebie z VfB Stuttgart we wszystkich rozgrywkach i strzelił co najmniej dwa gole w 15 z 16 ostatnich meczów. Ostatni raz Stuttgart zwyciężył cztery lata temu, 1:0 na boisku rywala.

Bayer kadrowo. Jeszcze chwila, a już wszystkie kluby z lig TOP5 będą mieli do dyspozycji wszystkich reprezentantów biorących udział w Pucharze Narodów Afryki. Wrócił już Edmond Tapsoba z Burkina Faso, więc należy spodziewać się go w pierwszym składzie. Na turnieju wciąż pozostaje Odilon Kossounou z Wybrzeża Kości Słoniowej. Z powodu kontuzji nie zagrają Victor Boniface, Exequiel Palacios i Arthur, ale rotacji w składzie należy spodziewać się z taktyki, jaką przyjął Alonso. Wielki znak zapytania jest przy Adamie Hlozku, bo może wejść na jego miejsce Jonas Hofmann. Możemy również zastanawiać się, czy aby Jeremie Frimpong nie zagra za Nathana Tellę, choć to ten ostatni jest awizowany w składzie w większości niemieckich mediów. Patrik Schick za Borję Iglesiasa to zmiana niemal pewna. Oczywiście należy się tu słowo wyjaśnienia, że batalia z VfB ma prestiżowy wymiar, wygrana 2:0 z ostatnim w tabeli Darmstadt pozwoliła na szansę dla niektórych rezerwowych. Nie należy również zapominać o zasadzie obsady bramki w meczach Pucharu Niemiec - Matej Kovar zawsze wchodzi za kapitana Lukasa Hradeckiego.

VfB Stuttgart kadrowo. Z Pucharu Narodów Afryki wraca Gwinejczyk Serhou Guirassy, a z Pucharu Azji Japończyk Hiroki Ito, ale trudno przypuszczać, czy obaj wystąpią. Na turniejach tych zostali Kongijczyk Silas Katompa Mvumpa i Koreańczyk Woo-yeong Jeong. Kontuzjowani Dan-Axel Zagadou, Nikolas Nartey, Chris Fuhrich, Maximilian Mittelstadt i Anthony Rouault. Na pewno możemy spodziewać się, że Denis Undav, wypożyczony niedawno z angielskiego Brighton, zacznie w pierwszej jedenastce. Przemawiają za nim liczby, zdobył cztery bramki w dwóch ostatnich meczach Bundesligi, zaliczył przy tym pierwszego hattricka w starciu z RB Lipsk (5:2).

Prognoza: Ponieważ Bayer jest bez porażki od 29 meczów (najdłuższa seria w historii klubu), jawi się jako zdecydowany faworyt. Musimy jednak wziąć pod uwagę, że w trzech z pięciu ostatnich meczów obu drużyn padały gole, a we wszystkich trzech spotkaniach Pucharu Niemiec z udziałem Leverkusen padło więcej niż 3,5 gola, to możemy prognozować całkiem niezłą strzelaninę. Mimo zmian w jedenastce, zapowiada się na wygraną podopiecznych Alonso. Jak wysoką?

Mój typ: 4:1.

Przypuszczalny skład Bayeru: Kovar - Stanisić, Tah, Tapsoba - Tella, Andrich, Xhaka, Grimaldo - Hofmann, Hlozek – Schick.

Przypuszczalny skład VfB Stuttgart: Nubel - Stergiou, Anton, Rouault - Vagnoman, Karazor, Stiller, Mittelstadt - Millot, Fuhrich – Undav.