F1 GP Australii: typy, kursy, zapowiedź (24.03.2024)
Zapowiedzi
30.11.2024
Po rywalizacjach na bliskim wschodzie przenosimy się do Australii, gdzie czeka nas trzecia runda tegorocznych mistrzostw świata w F1. Czy Max Verstappen odniesie swój trzeci triumf w obecnej kampanii i 10 z rzędu, licząc poprzedni sezon?
Dwie wygrane z rzędu
Max Verstappen jest określany mianem dominatora, po tym, jak zwyciężył w trzech kolejnych rywalizacjach o tytuł mistrza świata. Holender w znakomitym stylu rozpoczął również obecną kampanię. Nasi analitycy zgodnie z przewidywaniami określili Verstappena mianem głównego faworyta do tytułu, a także wygranej w dotychczasowych wyścigach. Max stanął na wysokości zadania, ponieważ wygrał zarówno w Bahrajnie, jaki i Arabii Saudyjskiej. Tym samym kierowca Red Bulla ma na koncie 9 kolejnych triumfów, jeśli liczyć wyniki z poprzedniego sezonu. Ostatni raz nie udało mu się wygrać na torze w Singapurze.
Pierwszy wyścig tego sezonu zakończył się dominacją Red Bulla. Verstappen finiszował na 1. pozycji, a za jego plecami był jego kolega z zespołu, czyli Sergio Perez. Max pokazał jednak już w pierwszym starcie, że nie będzie brał jeńców i wygrał z ponad 20-sekundową przewagą. Kolejne miejsca uzupełnili kierowcy Ferrari.
W Arabii Saudyjskiej podium było zbliżone, ale zaszła jedna, mała zmiana. Tym razem na trzeciej pozycji nie finiszował Carlos Sainz, którego zabrakło na starcie, a jego kolega z zespołu, czyli Charles Leclerc. Pierwszą pozycję ponownie zajął Max, a za jego plecami był Perez. Tym razem pomiędzy liderem a wiceliderem było 13 sekund różnicy, lecz ponownie Max nie pozostawił żadnych złudzeń.
Hamilton bez szans?
Przed startem tego sezonu pojawiały się opinie, że Lewis Hamilton po dwóch fatalnych kampaniach w końcu ma bolid, który pozwoli mu nawiązać realną walkę z Verstappenem. Już pierwsze starty w 2024 roku pokazują jednak, że raczej nie będzie to możliwe. Utytułowany Brytyjczyk finiszował odpowiednio na 7 i 9. pozycji w dotychczasowych wyścigach, co pokazuje, że nie tylko miał ogromną stratę do Maxa, ale nie był w stanie nawet nawiązać walki o miejsce na podium.
Wyniki treningów przed GP Australii
Kierowcy mają już za sobą pierwsze momenty na torze w Australii. W sesji treningowej numer 1 najlepiej zaprezentował się Lando Norris. Kierowca McLarena wyprzedził Maxa Verstappena, a także George Russella. Po raz kolejny słabo zaprezentował się Lewis Hamilton. Brytyjczyk zajął dopiero 9. pozycję.
Druga sesja treningowa padła łupem Charlesa Leclerca. Kierowca z Księstwa Monako wyprzedził Verstappena oraz swojego kolegę z zespołu. Podczas drugiej sesji treningowej zawodnicy wykręcili lepsze czasy.
GP Australii F1: typy i kursy bukmacherskie
Kursy przed GP Australii potwierdzają, że ponownie głównym faworytem do wygranej jest Max Verstappen. Przelicznik na jego wygraną wynosi 1.24. Ciekawie prezentuje się jednak kurs na to, że Sergio Perez ukończy rywalizację na podium. W obu dotychczasowych wyścigach Meksykanin kończył na drugim miejscu, a tutaj kurs na przedział pozycji od 1-3 wynosi 1.67. Sesje treningowe nie były najlepsze w jego wydaniu, jednak liczymy na doświadczenie wicemistrza świata.
Perez zajmie miejsce 1-3 – 1.67
Sprawdź, co możesz obstawiać w ramach GP Australii F1.