Czas
Kursy
1.01
1000

GKS Katowice – Radomiak

20.07.2024 14:45,
Autor zapowiedzi:
pic

WIELKI POWRÓT. Z pewnością kibice popularnej „Gieksy” nie spodziewali się, że przyjdzie im czekać aż 19 lat na powrót swoich ulubieńców na boiska Ekstraklasy! Również pierwsza runda zeszłego sezonu kompletnie nie zapowiadała, że GKS może się na dobre włączyć do walki o awans, a co dopiero go wywalczyć. Zespół z Katowic na przerwę zimową ruszał z jedenastego miejsca mając siedem punktów straty do drugiej pozycji. Jednak rzutem na taśmę wygrywając ostatnie spotkanie w sezonu w Gdyni z Arką (1:0) wydarli awans. Jak spiszą się po tak długim czasie na boiskach najwyższej klasy rozgrywkowej?

GKS Katowice - wszyscy, którzy 19 lat na to czekali, dostali taką trochę szkołę życia. Dzięki temu wszyscy są też świadomi, jak ciężko jest wejść do Ekstraklasy. Na pewno wszyscy w sobotę będziemy mieli ciarki, ale mam też nadzieję, że wszyscy od 1. do 34. kolejki tego sezonu będą wspierać drużynę – powiedział trener Rafał Górak. Z pewnością będzie to dla nich bardzo trudny sezon, ale szkoleniowiec ten już nie raz udowodnił, że potrafi zrobić dobrą robotę i w nim kibice mogą upatrywać wiele nadziei. Dodatkowo do zespołu dołączyło kilku bardzo wartościowych graczy jak na przykład: Alan Czerwiński czy Adam Zrelak, co również powinno mieć pozytywny wpływ na ich wyniki.


Radomiak – widać, że cały czas w Radomiu kompletnie nie wyciągają właściwych wniosków z przeszłości. Władze klubu non stop rotują składem i to na dużą skalę sprowadzając w hurtowych ilościach graczy posługujących się językiem portugalskim. Cóż tym razem wymyślili? Sprawdzili szkoleniowca, który posługuje się tym językiem, aby no właśnie co? Radomiak w zeszłym sezonie wielkim szczęściem zachował ligowy byt mając tylko jeden punkt przewagi nad strefą spadkową. Moim zdaniem ten sezon przy dalszych takich decyzjach władz klubu spowoduje spadek.


Prognoza: to pierwsze spotkanie na Bukowej po 19 latach przerwy z pewnością mocno naładuje graczy gospodarzy. W zeszłym sezonie na boiskach I ligi GKS spisywał się u siebie całkiem solidnie wygrywając 11 z 17 spotkań tracąc w tym czasie zaledwie 12 bramek. Tymczasem w Radomiu degrengolada trwa w najlepsze. Radomiak przegrał 6 z 7 poprzednich spotkań ligowych. Dodatkowo zespół został mocno osłabiony, a debiut trenera Bruno Baltazara w domowym starciu w kluczowym spotkaniu z Widzewem (1:3) nie wróży nic dobrego. Zdecydowanie więcej szans w tej rywalizacji daję ekipie gospodarzy. Proponowane typy: zwycięstwo lub remis – GKS Katowice (kurs 1,5)/ spotkanie bez remisu – GKS Katowice (kurs 1,86).