Górnik Zabrze – GKS Katowice
BENIAMINEK DAJE RADĘ. Zespół z Katowic po długich latach błąkania się po niższych klasach ponownie zawitał na grono Ekstraklasy i radzi sobie w niej bardzo dobrze. O tym jak solidnie wyglądają w obecnym sezonie niech posłuży wypowiedź trenera Widzewa Łódź Daniela Myśliwca po ich meczu z zeszłej kolejki (2:2): Nie lubię mówić o innej drużynie niż swoja. Dziś, widząc pracę trenera Rafała Góraka, powinienem od tego zacząć. Chciałbym kiedyś mój zespół rozwinąć do takiego poziomu kultury gry, wysokiej powtarzalności, skuteczności w kontrataku, a stałe fragmenty to już jest kosmos. Czy goście potwierdzą swoją dobrą formę i przedłużą serię kolejnych porażek Górnika do czterech spotkań?
Górnik Zabrze - jesteśmy jeszcze w procesie zgrywania się, czego, wydaje się, nie ma już w drużynie GKS-u. Być może pojawi się czerwone światło, jeżeli przegramy to spotkanie. Będzie trzeba będzie być może powiedzieć, że Górnik wpadł w jakiś dołek. Nie boję się o tym mówić, bo cztery porażki z rzędu, to rzeczywiście byłoby dużo. Nie wiem, czy nazwać to presją, bardziej bym to nazwał odpowiedzialnością za moment, w jakim się znajdujemy w lidze - stwierdził Jan Urban. To z pewnością trudny czas dla tego szkoleniowca, jak i całego klubu, bo wydawało się, że po solidnym początku sezonu Górnik może na poważnie powalczyć o miejsce w czołówce. Jednak ligowa rzeczywistość już po raz kolejny pokazała swoje oblicze, a Górnik zanotował trzy kolejne wpadki.
GKS Katowice - bardzo jesteśmy szczęśliwi, że po 19 latach będziemy mieli zaszczyt zagrać na tym stadionie. Na stadionie kultowym w polskiej piłce, co jest dla nas bardzo istotne. Mam też ogromną własną satysfakcję, że będę mógł rywalizować przeciwko Górnikowi Zabrze na czele, którego drużyny stoi Jan Urban, dla mnie postać legendarna polskiej piłki. Na pewno są dla mnie niesamowite momenty i chwile – powiedział trener beniaminka Rafał Górak. Z pewnością jego zespołu należy się bać, bo GKS pokazuje dużą solidność, agresję i bardzo dobre ułożenie taktyczne. Oczywiście w niektórych momentach, jak choćby w ostatnim meczu z Widzewem brakuje troszkę doświadczenia i cwaniactwa (stracili gola w doliczonym czasie gry), ale z upływem czasu GKS może i tak naprawdę powinien zdobyć jeszcze wiele punktów i to z wyżej notowanymi rywalami.
Prognoza: Górnik przegrał trzy ostanie mecze tracąc w nich siedem bramek i widać, że coś nie funkcjonuje jak należy w tym zespole. Pocieszeniem na kibiców tej drużyny jest fakt, że w ostatnich latach Górnik miał pewnie patent na rywala z Katowic. Mianowicie Górnik w meczach ligowych czy też Pucharze Polski wygrał 4 starcia, a trzy kolejne zakończyły się remisami. Z drugiej strony patrząc przez pryzmat obecnej formy to zdecydowanie więcej szans należy dać ekipie gości. Dlatego też kompletnie nie zdziwi mnie w tej derbowej rywalizacji podział punktów do przerwy lub po końcowym gwizdku. Proponowane typy: podwójna szansa 0-0 (kurs 1,74).