Górnik Zabrze – Raków
NIE TAK TO MIAŁO WYGLĄDAĆ. Z powrotem Marka Papuszna na boiska Ekstraklasy w Częstochowie wiązano olbrzymie nadzieje. Jednak początek nie jest zbyt imponujący. Raków w czterech meczach zdobył wprawdzie siedem punktów, ale z pewnością wiele jest jeszcze do poprawy. Natomiast Górnik po falstarcie w meczu z Lechem (0:2) w kolejnych trzech meczach sięgnął po siedem punktów. Co ciekawe w siedmiu ich poprzednich ligowych konfrontacjach tylko jeden raz zdarzyło się, aby to Raków sięgał po komplet punktów. Czy i tym razem będzie podobnie?
Górnik Zabrze - cieszymy się ze zwycięstwa na trudnym terenie, bo wiele zespołów będzie traciło w Radomiu punkty. Widzieliśmy, że nie kreujemy i te zmiany miały odmienić zespół i będzie lepiej. Tak się stało. W drugiej połowie zagraliśmy odważniej. Dobrze zareagowaliśmy na stratę bramki. Radomiak prezentował się dobrze, ale to my zdobywamy trzy cenne punkty – stwierdził po bardzo cennej wygranej nad Radomiakiem trener Jan Urban. Szkoleniowiec ten potrzebował troszkę czasu, aby wypełnić luki po transferach z klubu czołowych graczy, ale wydaje się, że bardzo szybko ta sztuka mu się udała.
Raków - jedziemy na ciężki teren. Mecze w Zabrzu zawsze były trudne, ale były też na styku. Wierzymy, że nawet jeśli będzie to kolejny tego typu mecz, to rozstrzygniemy go na swoją stronę. Nie spodziewam się specjalnego przygotowania, niż do poprzednich meczów ze strony trenera Urbana, bo ostatnie spotkania były skuteczne ze strony Górnika. Spodziewamy się podobnej postawy, podobnych działań taktycznych i do tego się też przygotowujemy. Zobaczymy, na ile te nasze przygotowania będą skuteczne – powiedział Marek Papszun. On doskonale zdaje sobie sprawę jak wymagający jest ich najbliższy rywal. W każdym meczu Rakowa w tym sezonie padało poniżej 2,5 gola i widać, że dyscyplina taktyczna to podstawa. Raków potrafił zachować czyste konto w 3 z 4 starć w tym sezonie.
Prognoza: od momentu powrotu Rakowa na boiska Ekstraklasy zespół ten miał olbrzymie problemy, kiedy wyruszali do Zabrza. Mianowice w sześciu takich ligowych potyczkach Raków odniósł tylko jeden triumf. Górnik w tym czasie odniósł cztery wygrane oraz zanotowano jeden remis. Ogólnie Górnik wygrał u siebie 9 z 13 poprzednich spotkań ligowych ponosząc w tym czasie tylko jedną porażkę (z Legią 1:3). Raków wprawdzie wygrał dwa ostatnie mecze ligowe w delegacjach, ale widać, że w tym zespole jest dużo rzeczy, które nie funkcjonują jak należy. Spodziewam się, że rozpędzony Górnik ponownie wydrze punkt lub nawet punkty kosztem Rakowa. Proponowane typy: zwycięstwo lub remis – Górnik Zabrze (kurs 1,82)/ spotkanie bez remisu – Górnik Zabrze (kurs 2,73).