Jagiellonia – Petrocub

SPACEREK? Jagiellonia przynajmniej na papierze zważając na formę oraz fakt rozgrywania tego starcia u siebie wydaje się być wielkim faworytem. Mistrzowie Polski powrócili do swojej dobrej ofensywnej gry, którą zadziwiali w zeszłym sezonie na boiskach Ekstraklasy. Swoje zmagania w Lidze Konferencji Europy gracze z Białegostoku rozpoczęli od sensacyjnej wygranej nad Kopenhagą na słynnym Parken (2:1). Z kolei jak wielkim wyzwaniem są te rozgrywki dla klubu z Mołdawii niech świadczy fakt, że na inaugurację grupowych zmagań przegrali oni u siebie z cypryjskim Pafos aż 1:4. Czy „Jaga” potwierdzi rolę faworyta i pewnie zgarnie trzy punkty w tym starciu?

Jagiellonia - gdybyśmy patrzyli na piłkę przez pryzmat tego, co powinno się wydarzyć, to Jagiellonia nigdy nie byłaby mistrzem Polski, nie grałaby w Lidze Konferencji, nie wygrała w Kopenhadze. Patrzymy na to przez pryzmat meczu w fazie ligowej Ligi Konferencji z mistrzem Mołdawii. Drużyną, której historia trochę przypomina naszą. Ten zespół w zeszłym sezonie po raz pierwszy w historii został mistrzem Mołdawii, zgarnęła też krajowy puchar. Ponadto ma w swojej lidze hegemona. Dzielnie stawiają czoła silniejszym od siebie, faworyzowanym przeciwnikom. Spodziewamy się trudnego spotkania i boisko zweryfikuje, jaka jest siła obu zespołów. Liczby coś pokazują, ale liczy się to, co dzieje się na boisku – obszernie podsumował najbliższego rywala trener Siemieniec. Z pewnością wielki szacunek należy się temu szkoleniowcowi, ze potrafił wydobyć swoich podopiecznych z kryzysu, w który wpadli na początku sezonu przegrywając w pewnym momencie sześć kolejnych spotkań. Diaby Fadigi leczy uraz.

Petrocub - osiągnęliśmy już naprawdę wiele. Dla nas to wielki sukces, że jesteśmy na tym etapie. Teraz chcemy cieszyć się chwilą i dalej się rozwijać. Zdajemy sobie sprawę, że w czwartek będzie nam bardzo ciężko rywalizować z Jagiellonią. To niezwykle silny zespół z dobrymi zawodnikami. Jest przecież mistrzem Polski. W ostatnich meczach wyglądał bardzo dobrze. Czwartkowe starcie w Polsce będzie dla nas wielkim wyzwaniem – stwierdził szkoleniowiec mistrzów Mołdawii. Andrei Martin i jego gracze mają duże problemy z łączeniem gry na dwóch frontach. W lidze są obecnie dopiero na czwartej pozycji tracąc do lidera aż 11 punktów.

Prognoza: walcząc w Europie w tym sezonie w meczach wyjazdowych mistrzowie Mołdawii nie potrafili odnieść żadnej wygranej notując w czterech meczach dwie porażki oraz dwa remisy. Co więcej w tym czasie Petrcub nie zdobył żadnej bramki! Z drugiej strony Jagiellonia powróciła do swojej ofensywnej gry, więc i defensywa ponownie troszkę cierpi. Mianowicie Jagiellonia traciła przynajmniej jednego gola w 5 z 7 wcześniejszych konfrontacji na wszystkich frontach. Spodziewam się dużej dominacji ze strony gospodarzy i ich wygranej, ale goście będą mieli swoje okazje. Proponowane typy: zwycięstwo Jagiellonia i powyżej 2,5 gola (kurs 1,68).