Lech – Widzew
DOMOWA PRZEWAGA. W trwającym sezonie gracze Lecha bardzo dobrze spisują się w dymowych meczach, gdzie wygrali 6 z 8 spotkań oraz zanotowali dwa remisy. W tych wspomnianych potyczkach zdobyli 21 goli i tylko Jagiellonia (22) ma na swoim koncie więcej strzelonych bramek w meczach przed własną publicznością. Z kolei Widzew obok dwóch obecnie najsłabszych drużyn w lidze, czyli ŁKS-u i Ruchu nie potrafił jeszcze w tym sezonie wygrać spotkania w delegacjach. Czy tak pozostanie po starciu w Poznaniu?
Lech – w przerwie na mecze reprezentacji narodowych zespół Lecha zagrał towarzyskie spotkanie z Wartą. Starcie to zakończyło się mocno nieoczekiwanym wynikiem, jakim był triumf Warty i to aż 3:0. Po tym meczu szkoleniowiec Lecha zachowywał spokój: Ja też byłem zawiedziony wynikiem tego meczu, ale my też ten sparingowy mecz kontrolny wykorzystaliśmy po to, by dać zagrać zawodnikom, którzy ostatnio grali mniej lub wracali po urazach. To też na pewno rzutowało na to spotkanie, natomiast, czy jest to mecz sparingowy, czy też nie, to nie powinno się przegrywać 0:3. Powiedziałem swoim zawodnikom, że wszyscy powinniśmy być niezadowoleni z tej sytuacji. John van den Brom dodał również o najbliższym rywalu: Zmiana trenera zawsze powoduje, że zespół funkcjonuje inaczej, dlatego przygotowujemy się do tego meczu już od dwóch tygodni. Natomiast nieraz można przestawić piłkarzy na inny system i zagrać inaczej, nie zmieniając trenera.
Widzew – wygrana z Ruchem 2:1 była już piątym triumfem u siebie w tym sezonie na siedem rozegranych spotkań. To bardzo dobry wynik, ale sen z powiek z pewnością spędzają kibicom tego klubu wyniki meczów wyjazdowych, w których to Widzew jeszcze nie wygrał (4 remisy i 4 porażki). Daniel Myśliwiec przed konfrontacją w Poznaniu stwierdził: Musimy sprawić, żeby Lech nie miał piłki, bo w tym elemencie jest to zespół topowy i nie przez przypadek zdobywa tyle bramek. Są jednak takie zachowania, które możemy wykorzystać. Chcemy grać po swojemu, bez względu na rangę przeciwnika, i zrobić kolejny krok do przodu.
Prognoza: Lech wygrał 6 z ostatnich 7 meczów u siebie z Widzewem we wszystkich rozgrywkach. Dodatkowo w pięciu z tych starć gospodarze potrafili zachować czyste konto. Lech w tym sezonie u siebie gra bardzo pewnie wygrywając 6 z 8 spotkań (plus dwa remisy). W tych meczach zdobyli aż 21 bramek. Z kolei Widzew nie wygrał żadnego z ośmiu spotkań wyjazdowych w tym sezonie. Dodatkowo Lech przystąpi do tego starcia po przegranym w słabym stylu sparingowym, ale prestiżowym starciu z Wartą (0:3), więc motywacja gospodarzy będzie dodatkowo większa, aby zrehabilitować się swoim kibicom. Spodziewam się, że atut własnego boiska będzie w tej rywalizacji kluczowy. Proponowane typy: zwycięstwo Lech i powyżej 1,5 gola (kurs 1,8).