Legia – Górnik Zabrze

TRUDNY MOMENT. W jednej i drugiej szatni nastroje nie są zbyt dobre. Legia przegrała dwa ostatnie spotkanie ligowe w fatalnym stylu (po 0:1), co sprawiło, że nastąpił spadek na ósmą pozycję. Z kolei w Zabrzu ostatnia kolejka przyniosła derbowa wygraną nad GKS-em Katowice (3:0) przerywając serię czterech kolejnych ligowych spotkań bez wygranej, ale w tygodniu odpadli z Radomiakiem w Pucharze Polski. Która z tych zasłużonych drużyn lepiej spisze się w tym klasyku?

Legia - ciągle pracujemy nad zmianami, rozwojem elementów, które funkcjonują niezbyt dobrze, działamy dość sporo z meczu na mecz. Sfera mentalna? Myślę, że teraz najważniejsze jest to, byśmy uwierzyli w zespół i w to, że większość sezonu jest przed nami. To zaczyna się ode mnie, jako trenera. Wierzę w naszą pracę, w tę drużynę. To się musi przekładać na sztab, zawodników i kibiców. Generalnie, łatwo wierzyć, gdy wszystko idzie po naszej myśli, jest idealnie – powiedział trener Legii, którego pozycja w klubie mocno osłabła w związku z fatalnym stylem gry i osiąganymi wynikami.

Górnik Zabrze – akurat tak się zdarzyło, że my zagraliśmy 120 minut w meczu z Radomiakiem, a Legia miała wolne. Teraz nie many 3 dni do meczu tylko 2. Nie szukajmy dziury w całym. Będziemy robili wszystko, żeby się przygotować jak najlepiej na Legię i żeby tam szukać punktów. Mówimy o mentalności, o fizyczności - to wszystko jak się mówi potocznie „zobaczymy w praniu” - stwierdzenia Jan Urban. Z pewnością starcie pucharowe może się dać we znaki graczom z Zabrza, bo dogrywka w środowym starciu może mieć duży wpływ na ich postawę w stolicy.

Prognoza: w 10 z 12 poprzednich bezpośrednich spotkań pomiędzy Legią i Górnikiem padało powyżej 2,5 gola. Górnik tracił przynajmniej jednego gola w każdym z pięciu spotkań wyjazdowych w tym sezonie. Ogólnie w tych wspomnianych konfrontacjach stracili dziewięć bramek, a średnio zanotowano w nich 3,0 gola na mecz Z kolei trzy poprzednie ligowe spotkania domowe Legii wygenerowały aż 13 bramek. Jedni i drudzy potrzebują przełamania i to w dobrym stylu, a to powinno dać wielkie emocje oraz przede wszystkim bramki. Proponowane typy: powyżej 2,5 gola (kurs 1,9).