Legia – Warta
TO NIE BĘDZIE SPACEREK. Warta już nie jeden raz w ostatnich sezonach udowadniała, że gra z nią nie jest łatwą sprawą. Nawet Legia przekonała się o tym na własnej skórze i to nie jeden raz. Wystarczy wspomnieć, że Warta wygrała dwa z trzech poprzednich bezpośrednich starć w lidze z zespołem ze stolicy, a to już bardzo wiele mówi. Goście będą mogli w tym sobotnim starciu pokazać w pełni swoje walory defensywne starając się mocno ograniczyć poczynania podopiecznych Kosty Runjaica, Czy Warta po raz kolejne będzie w stanie sprawić niespodziankę?
Legia – szkoleniowiec Legii Kosta Runjaić zdaje sobie sprawę z jakości najbliższego rywala mówiąc: Warta Poznań to zespół grający bardzo ambicjonalnie, nieprzyjemny rywal, posiadający młodego trenera, który pokazuje, że jego rzemiosło jest na wysokim poziomie. W każdych rozgrywkach w pełni wykorzystywali swój potencjał. Nie zapominajmy o sparingu, pokonali Lecha 3-0, są zdecydowani, odważni, kryją na całym boisku, ale mamy na to pewne rozwiązania. Natomiast sytuacja kadrowa gospodarzy przedstawia się następująco w oczach trenera: Generalnie sytuacja zdrowotna nie jest zła, choć Kapuadi pauzuje za kartki. Jedyny uraz ma Augustyniak – nabawił się go w meczu z Lechem, dograł spotkanie do końca, skręcił staw skokowy.
Warta – mimo dość niespodziewanej porażki w ostatnim meczu z Puszczą Niepołomice (0:2) Dawid Szulczek może spać spokojnie. W przerwie na rozgrywki reprezentacji zespół Warty ograł w spotkaniu towarzyskim Lecha aż 3:0 co jest kapitalnym wynikiem, mimo tego, że było to spotkanie bez stawki. Mecz na Łazienkowskiej przy atmosferze, jaka tam panuje, jest czymś, czego chciałoby się doświadczać co tydzień. Nie chciałbym oczywiście co tydzień mierzyć się z tak trudnym przeciwnikiem, jednak z drugiej strony mam dobre wspomnienia z tych spotkań – dodał trener Szulczek.
Prognoza: Legia w ostatnich meczach troszkę odzyskała rezon z początku sezonu wygrywając 3 z 4 poprzednich starć. Przed nimi teraz bardzo napięty terminach, w którym to zagrają osiem spotkań w najbliższych czterech tygodniach. W ośmiu domowych meczach ligowych w tym sezonie Legia dała sobie strzelić 7 bramek. Warta to zespół, w którego spotkaniach można się troszkę nudzić, bo trzeba pamiętać, że w ich wcześniejszych dziesięciu meczach ligowych padało poniżej 2,5 gola. Dodatkowo w czterech poprzednich bezpośrednich meczach Legii z Wartą również zanotowano niskie wyniki (poniżej 2,5 gola). Tym razem również spodziewam się Warty mocno cofniętej, starającej się do minimum ograniczyć ofensywne poczynania gospodarzy. Proponowane typy: poniżej 2,5 gola (kurs 1,8).
