Milan – Dortmund
WSZYSTKO OTWARTE. Już praktycznie od momentu losowania można się było spodziewać bardzo zaciętej rywalizacji w grupie F i tak faktycznie jest. Po czterech seriach spotkań wszystkie cztery zespoły mają szanse na awans, a dzieli ich różnica zaledwie trzech punktów. Dla ekipy Milanu kluczowe było poprzednie domowe starcie z PSG (2:1), które sprawiło, że ekipa z San Siro powróciła do gry o awans.
Milan - Stefano Pioli zdaje sobie sprawę, że jego zespół w tym sezonie nie funkcjonuje jak należy. W ostatnich siedmiu meczach gracze z San Siro wygrali tylko dwa razy i coraz głośniej pisze się na Półwyspie Apenińskim o zwolnieniu tego szkoleniowca: Wiem, jakie ryzyko niesie za sobą praca trenera Milanu bez wygranej od miesiąca. Nigdy nie myślę jednak o tym, że to może być ostatni mecz. Myślę o następnym, który zawsze jest najważniejszy. Zawsze przygotowuje mecz najlepiej jak można, bez myślenia o tym co może się wydarzyć w mojej przyszłości. W ostatniej kolejce w senatorskim zespole Milanu zadebiutował Francesco Camarda, który zagrał w wieku 15 lat, 8 miesięcy i 15 dni zostając najmłodszym debiutantem w historii Serie A. Marco Sportiello, Pierre Kalulu, Noah Okafor i Rafael Leao nie zagrają w tym wtorkowym meczu.
Dortmund – w tym sezonie całkiem niezłe punktuje zespół Borussii. Podopieczni trenera Terzica wygrali 8 z 12 poprzednich spotkań we wszystkich rozgrywkach. W lidze tracą do liderującego Leverkusen aż dziesięć punktów, ale tak naprawdę wydaje się, że w tym sezonie Bundesliga to wyścig dwóch zespołów (Bayer i Bayern). W Lidze Mistrzów wprawdzie prowadzą w grupie, ale najbliższe dwa mecze wiele mogą wiele zmienić i to również może mocno wpłynąć ogólny wydźwięk pracy Edina Terzica.
Prognoza: wyjazdowa wygrana z Newcastle (1:0) mocno zmieniła sytuację w tej grupie i pokazała, że każdy może wygrać z każdym. Natomiast Milan wygrywając z PSG (2:1) powrócił do gry o awans. Jaki to będzie mecz? Milan nie zachwyca praktycznie od początku sezonu, a w domowych meczach we wszystkich rozgrywkach poniżej 2,5 gola padło w 6 z 7 ich poprzednich starć. Z kolei w każdym z czterech meczów Dortmundu w tej grupie nie zanotowano trzech trafień. W pierwszej ich konfrontacji w Dortmundzie padł bezbramkowy remis i tym razem również oczkuję bardziej uważnego meczu. Proponowane typy: poniżej 2,5 gola (kurs 1,93).
