Czas
Kursy
1.01
1000

Olympique Marsylia - Villarreal. Rywale po mocnych przejściach

07.03.2024 21:00,
Autor zapowiedzi: Przemysław Iwańczyk
pic

To jedna z najbardziej wyrównanych par 1/8 finału Ligi Europy. Dla Olympique i Villarreal to także sprawdzian mający potwierdzić ich aktualną ligową dyspozycję. W tle wybrzmiewa pewna niespełniona historia trenera Marcelino.

Obecny szkoleniowiec Villarreal rozpoczynał sezon pracując w Marsylii, ale wytrwał zaledwie siedem meczów. Okoliczności jego odejścia były dość zaskakujące, bo w Ligue1 zanotował dwa zwycięstwa i trzy remisy. Nie poszło mu w Lidze Mistrzów, gdzie w trzeciej rundzie kwalifikacji przepadł z Panathinaikosem Ateny po konkursie rzutów karnych. Jako powód rezygnacji podał nieznośną atmosferę w klubie, chodziło głównie o ultrasów OM, którzy grozili władzom klubu. Na nową robotę Hiszpan czekał do listopada i wrócił tam, gdzie już wcześniej był, czyli do Villarreal. Wyniki losowania musiały być dla Marcelino wielkim zaskoczeniem, wszyscy ciekawi są, jak będzie wyglądał jego powrót do Marsylii.

Tylko do dziś Marceliono miał trzech następców w Olympique. Najdłużej, bo przez 24 mecze pracował Gennaro Gattuso, od ponad dwóch tygodni nad bałaganem próbuje zapanować Jean-Louis Gasset i idzie mu całkiem nieźle, bo zespół wygrał na razie wszystkie trzy mecze, strzelając aż 12 goli. Dodajmy, że passę tę poprzedziło aż siedem spotkań bez wygranej. Jedni powiedzą więc o cudownej metamorfozie, inni o efekcie nowej miotły, ale to właśnie pucharowa rywalizacja z Villarreal wskaże tendencję, w której funkcjonują teraz marsylczycy. Siódme miejsce w lidze i sześć punktów straty do miejsca premiowanego awansem do kolejnej Ligi Mistrzów to znacznie lepszy moment niż ten, w którym znalazł się Villarreal.

Hiszpanie też są na wznoszącej, podnoszą się po niefortunnym początku sezonu, zasłynęli w 2024 roku pokonaniem Barcelony aż 5:3, mimo że przegrywali w tym spotkaniu 2:3. I był to całkiem pozytywny kopniak mentalny, dzięki któremu wygrali dwa i zremisowali trzy kolejne spotkanie. Wydźwignęli się tym samym na 12. miejsce (byli nawet na 15.), ale do miejsca „ligomistrzowego” mają aż 13 punktów straty, a do jakichkolwiek pucharów – osiem.

Co zaskakujące, o czym zresztą świadczy obecność obu ekip w 1/8 finału, obie drużyny radzą sobie w Europie całkiem znośnie. Olympique osiągnął w grupie trzy zwycięstwa, dwa remisy i porażkę, zajął drugie miejsce, więc bił się w play off z Szachtarem Donieck (2:2 i 3:1). Villarreal był pierwszy w grupie, mając na koncie cztery wygrane, remis i porażkę z… Panathinaikosem, z którym odpadł w eliminacjach Ligi Mistrzów Olympique.

Jak to wcześniej bywało. Obie drużyny nigdy nie grały przeciwko sobie. Bilans OM przeciwko hiszpańskim drużynom to: 3-3-8, a jedyne pokonane przez marsylczyków kluby to Athletic Bilbao i Celta Vigo. Villarreal natknął się na francuskie zespoły osiem razy, ma bilans 3-1-4, pokonał dwukrotnie Rennes i raz Lille.

Olympique kadrowo. Mimo urazu gotowy do gry ma być Jordan Veretout, zabraknie za to kontuzjowanych Valentina Rongiera, kłopoty z barkiem ma Samuel Gigot.

Villarreal kadrowo. Grypa żołądkowa trzebiła hiszpański zespół w ostatnich dniach. Najbardziej ucierpieli ponoć Eric Bailly, Santi Comesana i Aissa Mandi, choć drugi z nich ma być gotowy na dzisiejsze starcie. Zgodnie z zasadą przyjętą w Villarreal na mecz pucharowy wejdzie do bramki 41-letni Pepe Reina za Filipa Jorgensena. Kontuzjowani są: Yeremy Pino, Raul Albiol, Juan Foyth, Alfonso Pedraza i Denis Suarez. W meczu ligowym (5:1 z Granadą) nieobecny był zawieszony za kartki Jorge Cuenca, który wraca do obrony.

Prognoza: Faworytem jawią się Francuzi, którzy mają w swoim składzie więcej osobowości, jak choćby Pierre-Emerick-Aubameyang, zdobywca siedmiu goli w siedmiu meczach Ligi Europy. Generalnie pierwsza linia to najsilniejsza broń gospodarzy. Villarreal to zespół, który wygrywał w Gdańsku Ligę Europy, ale z tamtego zespołu pozostało raptem dwóch-trzech graczy pierwszej jedenastki – Gerard Moreno, Francis Coquelin, Raul Albiol, Juan Foyth czy Etienne Capoue. To już zmierzch Żółtej Łodzi Podwodnej z tamtego okresu, tę rywalizację w dwumeczu powinien wygrać OM.

Mój typ: 2:0.

Przypuszczalny skład Olympique: Lopez - Clauss, Mbemba, Balerdi, Merlin – Veretout, Kondogbia, Harit – Sarr, Ndiaye, Aubameyang.

Przypuszczalny skład Villarreal: Reina - Mosquera, Bailly, Cuenca, A. Moreno – Illias, Coquelin, Comesana, Baena – G. Moreno, Guedes.