Czas
Kursy
1.01
1000

Piast – Raków

06.10.2022 20:45,
Autor zapowiedzi:
pic

O FOTEL LIDERA. W przypadku wygranej w tym zaległym spotkaniu przez ekipę z Częstochowy to właśnie podopieczni Marka Papszuna wskoczą na pozycję lidera tabeli. W obecnej chwili Raków jest na czwartym miejscu tracąc jeden punkt do liderującej Pogoni. Z kolei Piast, który w tym sezonie miał walczyć raczej o miejsca w górnej części tabeli zakotwiczył się w rejonie strefy spadkowej. W pięciu poprzednich bezpośrednich potyczkach pomiędzy tymi zespołami Raków okazywał się lepszy czterokrotnie. Jak będzie tym razem?

Piast – wydawało się po wcześniejszych meczach, że podopieczni trenera Fornalika powoli łapią swój rytm i za moment wskoczą do górnych rejonów tabeli. Jednak tak się nie stało, a mecz w Płocku z Wisła (0:1) tylko po raz kolejny obnażył braki tego zespołu. Przed starciem z wicemistrzem kraju trener Piasta powiedział: W ostatniej kolejce Raków na wyjeździe bezbramkowo zremisował z Widzewem. Zespół z Częstochowy był stroną dyktującą warunki, prowadził grę. Widzew dobrze odpierał ataki, starał się „kąsać” szybkimi kontrami, doprowadzał do groźnych sytuacji. Teraz skupiamy się na Rakowie, który jest jednym z pretendentów do zdobycia mistrzostwa Polski. Z urazami zmaga się dwójka graczy chyba najmocniej odpowiedzialnych za ofensywę, czyli Kamil Wilczek i Damian Kądzior: Nie wiem jeszcze, czy zagrają w czwartek. Przed nami treningi, decyzja zapadnie w dniu meczu – dodał Waldemar Fornalik.


Raków - można podreperować konto punktowe kiedy nie grają rywale i taki jest cel. Nie jest to łatwy teren, bo Piast to doświadczona drużyna, ale my będziemy chcieli nasz niedosyt i rozczarowanie po meczu w Łodzi zrekompensować. Musimy zagrać skutecznie, z większą chęcią odniesienia zwycięstwa. Wtedy nasze szanse będą większe – stwierdził przed starciem w Gliwicach Marek Papszun. Zoran Arsenić będzie pauzował za nadmiar kartek. Natomiast kontuzje leczy Milan Rundić.


Prognoza: Piast nie zachwyca swoją postawa, ale w meczach przed własną publicznością (podobnie jak Wisła Płock) żaden inny zespół nie stracił tak mało bramek jak podopieczni trenera Fornalika (3 stracone gole w 4 meczach). Z drugiej strony Raków w ligowych delegacjach w tym sezonie nie zachwyca odnosząc tylko jeden triumf w czterech potyczkach. Również w bezpośredniej rywalizacji tych klubów nie pada za wiele goli. W 4 z 5 ich poprzednich starć zanotowano poniżej 2,5 gola. Tym razem również nie spodziewam się wielu fajerwerków, szczególnie, że w ekipie gospodarzy może zabraknąć dwóch kluczowych ofensywnych graczy (Kamil Wilczek i Damian Kądzior). Proponowane typy: poniżej 2,5 gola (kurs 1,77).