Radomiak – Zagłębie Lubin
ODMIENNE NASTROJE. Niesamowitą metamorfozę przeszedł zespół Radomiaka pod wodzą Joao Henriquesa. Pierwsze trzy mecze to tylko jeden zdobyty punkt, ale im dalej w sezon tym wyniki i gra Radomiaka poprawiała się z tygodnia na tydzień. Obecnie zespół z Radomia ma na swoim koncie trzynaście zdobytych punktów na przestrzeni ostatnich pięciu spotkań. Z kolei ich najbliższy rywal jest na drugim biegunie. Mianowicie Zagłębie przegrało 5 z 6 poprzednich spotkań ligowych i znalazło się w strefie spadkowej. Co ciekawe od momentu awansu Radomiaka do najwyższej klasy rozgrywkowej w siedmiu potyczkach z Zagłębiem nie padł żaden wynik remisowy. Czy i tym razem poznamy zwycięzcę tej rywalizacji?
Radomiak - na mecz z Zagłębiem Lubin powróci trzech pauzujących dziś za kartki zawodników, ale to bardzo dobry ból głowy, który mam. Dla trenera, to duży komfort, żeby mieć szeroką kadrę i móc stawiać na najlepszych. Przez to zwiększa się rywalizacja. Taki ból głowy chciałbym mieć co tydzień. Mamy skład zbalansowany, praktycznie po dwóch zawodników na pozycję – powiedział po wygranej w Kielcach Joao Henriques. Pomimo faktu, że Radomiak tracił pierwszego gola w pięciu poprzednich meczach to potrafił zdobyć w tym czasie aż 13 punktów.
Zagłębie Lubin - Jakub Kolan, czyli defensor „Miedziowych” powiedział przed tym starciem: Jest to wybiegana drużyna, która charakteryzuje się dużym zaangażowaniem i walką o każdy centymetr boiska. My jedziemy do Radomia z pozytywnym nastawieniem i po pełną pulę, bo wiemy, że Radomiak ma także słabsze strony, które chcemy wykorzystać i wygrać. Leszek Ojrzyński ma o czym myśleć, bo jeden zdobyty punkt w dwóch pierwszych domowych meczach to z pewnością mocno przeciętny dorobek.
Prognoza: jak wspomniałem na wstępie Radomiak jest mocno rozpędzony (13 punktów zdobytych w 5 ostatnich meczach) pomimo faktu, że na potęgę traci gole jako pierwszy. Mianowicie zespół z Radomia w tym roku kalendarzowym tracił jako pierwszy gola w każdym z ostatnich ośmiu spotkań! Jednak nie przeszkadza im to w regularnym punktowaniu w ostatnich tygodniach. Z kolei „Miedziowi” po zmianie szkoleniowca nie zareagowali tak pozytywnie jak na pewno na to liczyli (1 punkt w dwóch domowych meczach). Na przestrzeni poprzednich sześciu spotkań Zagłębie wygenerowało tylko jeden punkt. Dodatkowo w żadnym z wcześniejszych siedmiu bezpośrednich potyczek pomiędzy tymi drużynami na boiskach Ekstraklasy nie zanotowano remisu. Prognoza: gol w obu połowach – TAK (1,79).
