Czas
Wszystko
  • Wszystko
  • 30 minut
  • 1 godzina
  • 3 godziny
  • 6 godzin
  • Dzisiaj
  • Jutro
Kursy
Wszystko
  • Wszystko
  • Do 1.30
  • Do 1.50
  • Do 2.00
  • Do 5.00
  • Do 10.00
  • Do 25.00
1.01
1000

Roma – Napoli. Strącić lidera z fotela

02.02.2025 20:45,
Autor zapowiedzi: Przemysław Iwańczyk

Zapowiedzi

7.3.2025

pic

Czy Roma przyczyni się do zrzucenia Napoli z fotela lidera? Niezwykle doświadczony Claudio Ranieri postawił na nogi Giallorossich do tego stopnia, że puchary znów stały się sprawą całkiem realną. Ale czy da radę Napoli, które wygrało siedem meczów z rzędu i twardo trzyma się pierwszego miejsca.


Choć stary, poczciwy Ranieri w Romie to opcja alternatywna po tym jak nie poradzili sobie Daniele De Rossi i Ivan Jurić, wyciągnął zespół z odległych lokat, a w Lidze Europy uczynił ze swojego zespołu całkiem poważnego kandydata do wygrania całych rozgrywek. Najpierw jednak trzeba przejść przez baraże, gdzie rywalem jest Porto, a więc dla Ranierego i Romy rywal dobrze znany, choćby z potyczki w Lidze Mistrzów przed sześcioma laty. Ale nie to jest w tej chwili istotne, a mecz z Napoli, choć a propos istotności tematów tym najważniejszym związanym z romanistami są jednak przenosiny Nicoli Zalewskiego do Interu. Wprawdzie Ranieri odkurzył Polaka, dał mu zagrać m.in. w ostatnim spotkaniu z Udinese, to wiadomo było, że w końcu odejdzie, a na pewno nie będziemy mogli spodziewać się go w hitowym starciu z neapolitańczykami. A propos przywracania piłkarzy do żywych przez Ranierego; ma on kilka takich ruchów na koncie, co znakomicie przełożyło się na zespół. Mats Hummels jest teraz podstawowym zawodnikiem, podobnie jak Angelino. Przede wszystkim jednak Roma jest skuteczna, zwłaszcza na własnym boisku, gdzie wygrała siedem meczów z rzędu. Pod tym względem lepsze są tylko właśnie Napoli, Inter i Atalanta.

Ekipa Antonio Conte także od razu „odpaliła” z nowym trenerem, który dostał zadanie ponownego doprowadzenia zespołu na szczyt. Misja ta zaczęła się na początku sezonu i przebiega na razie bez większego zarzutu. Jeśli są jakieś rysy na tym projekcie, to dwukrotna przegrana z Lazio (mecz po meczu w Coppa Italia i Serie A), a wcześniej oddane mecz Atalancie i sensacyjnie Veronie (oba po 0:3). Przywilejem Napoli jest jednak gra na dwóch, a teraz już jednym froncie. Zostało im 16 meczów do końca, do każdego mogą przygotować się z należytą starannością, żadnego nie rozegrają w trzydniowym odstępie, co we współczesnym futbolu ma niebagatelne znaczenie. Napoli ma jednak powody do zmartwień, na pewno najważniejszym jest odejście Kvichy Kwaratskhelii do PSG, a znalezienie zastępstwa dla Gruzina wcale nie jest takie łatwe. Pierwszym celem jest Alejandro Garnacho z Manchesteru United, ale nie wiadomo, czy transfer Argentyńczyka zostanie dopięty. Potencjalną alternatywą jest Karim Adeyemi z Borussii Dortmund, ale i jego wyciągnięcie nie będzie łatwe. Neapol ma na ten cel sporo pieniędzy, ale nie wiadomo, czy będą one wystarczające wobec zamykającego się okna transferowego.

Tak czy owak nie zobaczymy nowego piłkarza w starciu na Stadio Olimpico. Zobaczymy za to ogołocony z obrońcy Mario Hermoso, który przeszedł do Bayeru Leverkusen, zespół gospodarzy. Ponieważ nie był on kluczowym graczem w talii Ranierego, miejscowi zagrają składem bardzo podobnym do czwartkowego starcia z Eintrachtem Frankfurt w Lidze Europy. Wszyscy piłkarze są do dyspozycji, niektórzy w wybornej formie, jak np. Artem Dovbyk, który trafiał do bramki w trzech ostatnich ligowych potyczkach. Napoli ma w ataku Romelu Lukaku, dla którego będzie to sentymentalny powrót, bo przecież grał w Romie. Kontuzjowany jest Mathias Olivera, nie w pełni sił jest Alessandro Buongiorno.

W pierwszym meczu tych zespołów w obecnym sezonie Napoli wygrało 1:0 po trafieniu Lukaku. Dziś też jest faworytem, ale rozpędzającej się Romy nie można leckeważyć.

Mój typ: 2:2.

1 2 3 4
/>