Śląsk – Raków

W KOŃCU SIE UDAŁO. Śląsk wygrywając zaległe spotkanie ze Stalą (2:1) po raz pierwszym w tym sezonie poznał smak wygranej. Z pewnością Jacek Magiera poczuł odrobinę spokoju, ale tylko odrobinę, bo już w sobotę czeka na jego podopiecznych bardzo wymagająca potyczka z odradzającym się Rakowem. Zespół z Częstochowy wskoczył obecnie na niedostępny dla rywali poziom w aspekcie defensywnym. Mianowicie Raków stracił tylko 4 gole w 12 meczach! Czy ta żelazna defensywa ponownie okaże się nie do skruszenia?

Śląsk - Raków ma bardzo dobry zespół. To drużyna budowana od lat, ma swoją tożsamość. Powrót Marka Papszuna i współpraca z Dawidem Szwargą dodały kolorytu. Zobaczymy, jaki to będzie mecz. W poprzednim spotkaniu z Rakowem u siebie rywal zdominował nas w pierwszej połowie. Straciliśmy gola na 0:1, ale potem przejęliśmy inicjatywę i ugraliśmy remis. Spodziewam się trudnego spotkania, Raków będzie intensywny i będzie chciał narzucić swój styl gry. Dziś trening, ostatni dzień na regenerację. Chcemy wykorzystać swoje atuty i zrealizować nasz plan – powiedział Jacek Magiera przed bardzo ważnym i prestiżowym dla siebie starciem z Rakowem, którego jest wychowankiem. Wygrana jest najważniejsza, ale jednak trzeba pamiętać, że Stal w tym meczu stworzyła bardzo wiele bramkowych okazji legitymując się współczynnikiem xG na poziomie 2,51.

Raków - jesteśmy dobrze nastawieni i czekamy na kolejny mecz. Gramy z drużyną, w której jest częstochowska kolonia. Trenerzy Sikorski i Magiera mocno związani z Częstochową, ale też piłkarze Musiolik, Schwarz, Cebula tworzyli historię Rakowa i fajnie będzie się spotkać i zmierzyć w tym spotkaniu - powiedział Marek Papszun. Widać już po tych kilku kolejkach, że wraca do Ekstraklasy Raków, który ma wielką siłę mentalną i jest niezwykle trudny nie tyle do pokonania, ile wielkim problemem jest zdobycie gole przeciwko tej drużynie. Trener Papszun z każdym tygodniem dokłada do tej drużyny kolejny element, który sprawia, że są silniejsi.

Prognoza: w sześciu poprzednich bezpośrednich starciach pomiędzy Śląskiem i Rakowem obie drużyny strzelały gole. Jednak czy jest szansa na kolejny taki rezultat? Będzie o to niezwykle trudno moim zdaniem, bo Raków jest istnym taktycznym potworem, który nie daje rywalom za wiele okazji bramkowych. W 12 meczach zespół z Częstochowy stracił tylko 4 gole, a w delegacjach w 6 konfrontacjach zdobyli 16 punktów tracąc tylko jednego gola! Śląsk wygrał ostatni mecz, ale dał Stali bardzo wiele szans na zdobycie bramki i tak naprawdę bardzo szczęśliwie zgarnęli ten komplet punktów. Moim zdaniem Raków nie pozwoli na wiele ekipie gospodarzy. Proponowane typy: Bet Builder – zwycięstwo lub remis Raków i poniżej 3,5 gola (kurs 1,6).