Włochy – Albania
W OBRONIE TYTUŁU. Na ostatnich mistrzostwach Europy reprezentacja Włoch troszkę niespodziewanie mimo wszystko sięgnęła po tytuł najlepszej na Starym Kontynencie. Wydaje się, że powtórzenie tego wielkiego sukcesu będzie zadaniem z tytułu tych niemożliwych, bo tak naprawdę obecna kadra Włoch nie powala na kolana i moim zdaniem jedynym atutem tej drużyny jest ich szkoleniowiec, czyli Luciano Spalletti. Jednak już to pierwsze starcie z Albanią będzie dla nich wielkim testem przed zbliżającymi się starciami z Hiszpania i Chorwacją.
Włochy - przybycie na turniej w roli obrońcy tytułu jest zaletą. Musimy jednak od razu zrozumieć, że musimy zachowywać się jak obrońcy tytułu. Musimy to udowodnić. Musimy przekonać siebie, nie tylko fanów. W pewnym sensie musimy stawić czoła sobie, a nie światu zewnętrznemu aby pokazać, co mamy w środku – stwierdził Luciano Spalletti. W dziesięciu meczach pod jego wodzą Włosi przegrali tylko jeden raz. To szkoleniowiec, który potrafi zaskoczyć i w nim jest wielka nadzieja na Półwyspie Apenińskim.
Albania – Sylvinho jest w Albanii obecnie wielkie personą. To, co zrobił ten selekcjoner z kadrą Albanii sprawia, że należy mu się wielki szacunek. W kwalifikacjach zespół ten stracił tylko 4 gole w 8 meczach, dzięki czemu wygrał grupę przed Czechami czy reprezentacją Polski. Ten brazylijski szkoleniowiec przed pierwszym meczem powiedział: Nasze przygotowania były dokładne, a nastroje w drużynie są wysokie. Szanujemy naszych przeciwników, ale nikogo się nie boimy. Forma Armando Broji daje nam przewagę w ataku, a nasza jednostka defensywna wykazała się wielką odpornością. Skupimy się na na utrzymaniu naszej struktury i jak najlepszym wykorzystaniu kontrataków. Zawodnicy są gotowi dać z siebie wszystko na europejskiej scenie i sprawić, że Albania będzie dumna.
Prognoza: na papierze oczywiście Włosi będą faworytem tej rywalizacji, ale to tylko papierze, który tak naprawdę wszystko przyjmie. Moim zdaniem dla ekipy trenera Luciano Spallettiego to pierwsze sobotnie starcie będzie wielką próbą, która niekoniecznie musi zakończyć się szczęśliwie. Wprawdzie Włosi wygrali wszystkie cztery bezpośrednie starcia z Albanią, ale jak przychodziło to spotkań o punkty to Włosi wygrywali w niewielkich rozmiarach (1:0 i 2:0). Albania pokazała w kwalifikacjach, że jest świetnie zorganizowanym zespołem tracąc tylko 4 gole w 8 meczach. Dodatkowo duża część kadry Albanii jest bardzo solidnymi graczami grającymi na włoskich boiskach. Z kolei Włosi w 4 z 5 poprzednich starć potrafili zachować czyste konto. Spodziewam się mocno zachowawczego starcia, w którym nie oczekuje za wiele bramek. Proponowane typy: poniżej 2,5 gola (kurs 1,81).