Bournemouth - Arsenal

RÓWNYM KROKIEM Z MISTRZEM. Arsenal po siedmiu kolejkach ma identyczny dorobek, co mistrz Anglii, Manchester City. Kanonierzy wciąż są niepokonani, wygrali 5 z siedmiu meczów, ale to nie wystarcza, aby być na szczycie tabeli. Słynący z solidnej obrony The Gunners, w ostatnich czterech meczach w rozgrywkach krajowych tracili bramki. Wisienki plasują się w środku ligowej tabeli, ale przed nimi prawdziwe wyzwania – w najbliższych meczach zmierzą się z Arsenalem, Aston Villą i Manchester City, stąd zakładam, że Bournemouth wkrótce znajdzie się w okolicach strefy spadkowej. Cała nadzieja w skuteczności Antoine Semenyo, dla 70% fanów The Cherries, jest on kluczowym graczem tej ekipy.

Bournemouth   – kluczowy piłkarz według ankiety przeprowadzonej przez BBC: Antoine Semenyo 70%!

Poza Tylerem Adamsem wszyscy piłkarze są gotowi do gry.

Arsenal   – kluczowy piłkarz według ankiety przeprowadzonej przez BBC: Bukayo Saka 46% (2. William Saliba 30%).

Kontuzjowany jest Martin Odegaard. Do gry powinni być gotowi Bukayo Saka, Kai Havertz i Oleksandr Zinchenko.

CIEKAWOSTKI STATYSTYCZNE:

·       Bournemouth przegrał 11 z 14 meczów Premier League grając przeciwko Kanonierom.

·       Odkąd Wisienki powróciły do Premier League w roku 2022, 4 razy mierzyły się z Arsenalem, wszystkie te mecze przegrały, przy różnicy bramek 2:13!

·       Bournemouth nie wygrał żadnego z 11 ostatnich meczów grając przeciwko klubom z górnej części tabeli. Ostatnie takie zwycięstwo miało miejsce w grudniu poprzedniego roku – 3:0 z Manchester United.

·       Arsenal ma na koncie 1999 zwycięstw w najwyższej klasie rozgrywek. W sobotę może osiągnąć liczbę 2000 zwycięstw, jako drugi klub w historii (po Liverpoolu – 2065 zwycięstw).

·       Arsenal nie przegrał żadnego z 10-ciu spotkań w różnych rozgrywkach od początku sezonu. To najlepszy start Kanonierów od startu sezonu 2007/08.

·       Kanonierzy wygrali 10 z 12 meczów wyjazdowych Premier League w roku 2024. Nie podbił tylko siedziby Manchester City, dwukrotnie tam remisując (0-0 w marcu i 2-2 we wrześniu).

Prognoza: gra na terenie Wisienek może być trudnym wyzwaniem dla każdego. Co prawda Chelsea wygrała na na Vitality Stadium, ale to Bournemouth sprawił lepsze wrażenie w tamtym meczu. Arsenal ma jednak bardzo dużo jakości w składzie i powinien udowodnić tu swoją wyższość. The Cherries nie wygrali żadnego z 11-tu spotkań mierząc się z drużynami będącymi w górnej części tabeli, a z Arsenalem przegrywają regularnie – bilans bramkowy czterech ostatnich spotkań pomiędzy tymi klubami to 13:2 na korzyść The Gunners! Bournemouth przegrał 3 z 4 ostatnich spotkań ligowych i w żadnym z tych przegranych spotkań nie zdobył bramki. Warto zwrócić uwagę, że gracze Mikela Artety mają w zwyczaju szybko otwierać wynik, w czterech z pięciu ostatnich spotkań strzelali bramkę, przed upływem 25 minuty spotkania (w różnych rozgrywkach). 

TYP 1: zwycięstwo Arsenalu – kurs 1,66

TYP 2 : pierwszy gol padnie do 27 minuty – kurs 1,77

Dokładny wynik – 0:2