Górnik Zabrze – Wisła Płock

OSTATNI TEST? Sytuacja Górnika z tygodnia na tydzień robi się coraz trudniejsza. Ostatnia porażka z Jagiellonią (1:2) sprawiła, że zespół z Zabrza spadł do strefy spadkowej. Oczywiście różnice na dole tabeli są naprawdę niewielkie, ale to nie znaczy, że w Zabrzu nie jest nerwowo. Wiele znaczący jest klubowy komunikat, który pojawił się w ostatnich dniach: Trener Bartosch Gaul przygotowuje drużynę do piątkowego meczu. Mecz z Wisłą Płock jest dla Górnika bardzo ważny, a praca trenera Bartoscha Gaula zweryfikowana będzie po piątkowym spotkaniu. Czy to będzie ostatnie spotkanie tego szkoleniowca na ławce Górnika?

Górnik Zabrze – w siedmiu meczach tego roku podopieczni trenera Gaula potrafili odnieść jedno zwycięstwo nad Stalą Mielec (1:0) i trzeba przyznać, że był to triumf niezwykle szczęśliwy. Górnik gra bardzo przeciętnie i wątpię, aby ten szkoleniowiec był w stanie wiele zmienić w tych ostatnich dniach. Dodatkowo Górnik to obok Zagłębia Lubin najsłabiej punktujący zespół w całej Ekstraklasie biorąc pod uwagę mecze u siebie. Górnik wygrał tylko 2 z 12 spotkań strzelając w tym czasie tylko 13 goli.

Wisła Płock – tak naprawdę Pavol Stano i jego gracze są sami sobie winni, że po ostatnim meczu z Widzewem nie zapisali na swoje konto kompletu punktów. Remis 1:1 i stracenie gola w szóstej minucie doliczonego czasu gry mocno boli: Długo pracowaliśmy w meczu na zwycięstwo. Widzew Łódź w drugiej połowie prezentował się dobrze. Wynik boli, bo byliśmy bardzo blisko. Szkoda. W przedostatnim meczu też w końcówce straciliśmy bramkę. Ta drużyna musi pracować do końca, musi narzucać warunki gry przeciwnikowi do końca. Wtedy będziemy dobrą drużyną - dodał Pavol Stano.

Prognoza: będzie to spotkanie dwóch drużyn, które bardzo kiepsko spisują się w określonych warunkach, a mianowicie Górnik w meczach przed własną publicznością, a Wisła w ligowych delegacjach. Zespół z Zabrza wygrał tylko 2 z 12 spotkań u siebie, a Wisła ma identyczny bilans na boiskach rywali. Co ciekawe Górnik stracił u siebie w tych wspomnianych meczach 19 goli, co jest najgorszym wynikiem w całej lidze, a Wisła na wyjazdach dała się pokonać 22 razy (tylko Korona i Lechia są gorsze pod tym względem – po 24). W poprzednich meczach tych drużyn bardzo wiele się działo, a wyniki mówią same za siebie: 1:1, 3:2 i 4:2. Tak naprawdę dla gospodarzy to niezwykle ważne starcie, ale ilość popełnianych błędów są cały czas na wysokim poziomie. Natomiast Wisła w delegacjach to również mocno przeciętna drużyna, dlatego też w tym starciu spodziewam się wiele nerwowości i jak zwykle szczególnie w przypadku Górnika prostych błędów. Proponowane typy: gol w obu połowach - TAK (kurs 1,8).