Jagiellonia – Górnik Zabrze

TRUDNE POŁOŻENIE. To sobotnie spotkanie będzie wielkim testem dla obu drużyn. Jedni i drudzy mają po dwadzieścia pięć punktów na swoim koncie i mają tylko dwa punkty przewagi nad strefą spadkową. Przed sezonem kibice tych klubów z pewnością nie spodziewali się takiej postawy (słabej) i wyników swoich klubów. W 7 z 9 poprzednich bezpośrednich starć tych zespołów rozgrywanych w Białymstoku padały przynajmniej trzy bramki. Czy i tym razem będzie podobnie?

Jagiellonia – po remisie w Legnicy (1:1), tak naprawdę mocno szczęśliwym, zespół Macieja Stolarczyka pozostaje jedynym w całej lidze, który nadal nie wygrał choćby jednego meczu w ligowych delegacjach (9 remisów i 3 porażki). Przed tym ważnym starciem trener Stolarczyk stwierdził: Gramy jednak u siebie, chcemy to spotkanie wygrać. Oczywiście, najbliższe dwa spotkania będą bardzo ważne, ale tak naprawdę żadne z nich nie kończy sezonu. Oczywiście poza zdobyczą punktową zależy nam na wygraniu dwumeczu z zabrzanami, a by tego dokonać, trzeba po prostu wygrać. Na koniec sezonu wygrane dwumecze mogą okazać się bardzo przydatne.

Górnik Zabrze – to pewnie paradoks, że Górnik przed własną publicznością w tym sezonie strasznie zawodzi. Mając taki doping zespół ten powinien zdecydowanie lepiej punktować, niż obecnie. Górnik wygrał tylko 2 z 13 potyczek u siebie w tym sezonie ligowym. Gdyby nie odrobina lepsza postawa w delegacjach zespół z Zabrza już dawno okupowałby miejsce w strefie spadkowej. Jean Mvondo będzie pauzował za kartki.

Prognoza: w 14 z 17 poprzednich bezpośrednich starć pomiędzy Jagiellonią i Górnikiem we wszystkich rozgrywkach obie drużyny strzelały gole. W tym sezonie w domowych meczach Jagiellonii pada średnio 3,3 bramki na mecz (najwyższa średnia w lidze), a wyjazdowych potyczkach Górnika 2,7. Z reguł ich bezpośrednie mecze generowały bardzo wiele bramek. Oczywiście również trzeba brać pod uwagę ciężar tego spotkania. Jagiellonia w trwającej kampanii otrzymuje średnio 2,86 żółtej kartki na mecz (3. wynik w lidze), a Górnik – 2,67 (5. wynik w lidze). Dodatkowo w domowych meczach zespół trenera Stolarczyka dostaje 2,73 żółtej kartki na mecz, a Górnik w delegacjach – 2,91. w pierwszym meczu tego sezonu w Zabrzu pokazało siedem żółtych kartek. Proponowane typy: gol w obu połowach – TAK (1,8)/ powyżej 4,5 żółtej kartki (kurs 1,82)/ powyżej 2,5 gola (kurs 1,92).