Liverpool - Man Utd.

PRZEPAŚĆ. Największy klasyk angielskiego futbolu, spotkanie dwóch najbardziej utytułowanych klubów angielskich i odwiecznych rywali, czyli Liverpool kontra Manchester United. To mecz, który zawsze wywoływał ogromne zainteresowanie i to nie tylko w Anglii, ale na całym świecie, wszak oba kluby to globalne marki i mają fanów od Australii po Kanadę. Nie pamiętam przypadku, aby te dwa kluby dzieliło tak wiele, Liverpool ma teraz aż 23 punkty więcej aniżeli United (i jeden mecz zaległy), nie pamiętam też, aby w tym klasyku bukmacherzy tak mocno faworyzowali którąś w tych dwóch ekip, dziś kurs na zwycięstwo Liverpool to 1,27!!! Mało, kto z fanów Manchester United wierzy, że ich zespół jest w stanie coś ugrać na terenie odwiecznego rywala. Większość ekspertów prognozuje pewne i łatwe zwycięstwo Liverpoolu. Arne Slot z pewnością, zna jednak bardzo mądrą maksymę, która głosi iż pycha kroczy przed upadkiem i uczuli swoich podopiecznych, aby nie inkasowali trzech punktów już przed meczem. To zawsze mecz wyjątkowy i choć Liverpool jest mocnym faworytem i niemal wszystko wskazuje na zwycięstwo gospodarzy, to pamiętajmy właśnie o wyjątkowości tej rywalizacji. 

Liverpool   – kontuzjowany jest Joe Gomez. Do pełnych treningów powrócili Conor Bradley oraz Ibrahima Konate. Po zawieszeniu powraca Dominik Szoboszlai.

Manchester United   – z powodu choroby prawdopodobnie nie zagra Marcus Rashford. Po zawieszeniu powracają Bruno Fernandes i Manuel Ugarte. Kontuzjowani są Victor Lindelof, Mason Mount i Luke Shaw.

CIEKAWOSTKI STATYSTYCZNE:

·       Liverpool przegrał tylko 1 z 13 ostatnich meczów ligowych przeciwko Manchester United (1:2 na Old Trafford w sierpniu 2022 roku).

·       Manchester United nie wygrał żadnego z ośmiu ostatnich meczów ligowych na Anfield. To najgorsza seria Czerwonych Diabłów na tym obiekcie od lat 1970-1979.

·       Liverpool wkracza  w Nowy Rok na szczycie tabeli Premier League, po raz siódmy, ale tylko raz zdobył tytuł, w sezonie 2019/2020.

·       Arne Slot może zostać dopiero drugim menadżerem w historii Liverpool, który w swoim debiutanckim sezonie pokona Manchester United dwukrotnie w lidze. Do tej pory jedyny taki przypadek miał miejsce w kampanii 1936/37, kiedy Liverpool prowadził George Kay.

·       Manchester United w grudniu przegrał 6 meczów i stracił aż 18 goli. To najgorszy bilans w jednym miesiącu od marca 1964 roku.

·       Manchester United postara się uniknąć czwartej porażki z rzędu bez zdobytego gola, co po raz ostatni przydarzyło się Czerwonym Diabłom w roku 1909.

Prognoza: Manchester United nie wygrał na Anfield żadnego z ośmiu ostatnich meczów ligowych i zdobył w tym czasie tylko jednego gola, a bilans bramkowych ostatnich pięciu spotkań pomiędzy tymi klubami w siedzibie Liverpoolu to 13:0 na korzyść The Reds. Liverpool przegrał tylko 1 z 27 meczów pod wodzą Arne Slota i wygrał 23 z tych spotkań. Manchester United to ulubiony rywal Mo Salaha, napastnik Liverpoolu ma na koncie 12 goli i 6 asyst grając przeciwko Czerwonym Diabłom, to najlepszy dorobek w historii Premier League w meczach z Manchester United. Biorąc pod uwagę formę Egipcjanina w tym sezonie (17 goli i 13 asyst w meczach ligowych), oraz fakt, że podejdzie do ewentualnego rzutu karnego, typ na bramkę jego autorstwa wydaje się jak najbardziej uzasadniony. Bilans trzech ostatnich spotkań ligowych obu klubów jest skrajnie inny. Liverpool to trzy zwycięstwa i bramki 14:4, Manchester United to 3 porażki i bramki 0:7. Do tego wspomniany bilans pięciu ostatnich meczów pomiędzy tymi klubami na Anfield – bramki 13:0. Liverpool wygrał trzy ostatnie mecze zawsze z różnicą minimum dwóch goli, Manchester United przegrał trzy ostatnie zawsze z różnicą minimum dwóch goli. Stawiam na pewne zwycięstwo The Reds, choć jak już wspomniałem, ta rywalizacja rządzi się swoimi prawami.

TYP 1: Liverpool z handicapem -1,5 gola, kurs 1,7

TYP 2 : Mo Salah strzeli gola – kurs 1,8

Dokładny wynik – 3:0