Mainz – Union

WALKA NA DNIE. Po czwartym miejscu w ubiegłym sezonie Union w trwającej kampanii kompletnie zawodzi. Zespół ze stolicy Niemiec ma tylko dwa punkty nad będącym w strefie barażowej Koln. Natomiast Mainz również mocno zaskakuje w negatywny sposób, gdyż w ostatnich latach był zespół, który zajmował miejsce z reguły w środku ligowej tabeli. Obecny sezon to drugie miejsce, ale licząc od końca z dorobkiem zaledwie jedenastu punktów. Ich strata do bezpiecznego miejsca, które zajmuje Union to sześć „oczek”.

Mainz – żaden zespół w tym sezonie nie zdołał wygrać mniejszej ilości spotkań, niż właśnie Mainz. Tylko jeden komplet punktów w 19 meczach to iście dramatyczny wynik. Dodatkowo Mainz wraz z Koln strzeliło w tym sezonie tylko 14 bramek, co również jest najsłabszym rezultatem w całej Bundeslidze.

Union – jak wspomniałem na wstępie w zeszłym sezonie Union był rewelacja rozgrywek zajmując czwarte miejsce, którą dało historyczny występ w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Koniec końców nie wyszli z grupy zdobywając w sześciu meczach dwa punkty i odpadli z tych rozgrywek. Ta postawa z europejskich pucharów przełożyła się również na ligową rywalizację. Stąd też zmiana szkoleniowca i zatrudnienie Nenada Bjelicy, który dał pewien pozytywny impuls, ale będzie on rozliczany z utrzymanie w lidze.

Prognoza: zarówno jedni, jak i drudzy nie grzeszą skutecznością w tym sezonie. Mianowicie Mainz w 19 meczach potrafiło zdobyć tylko 14 goli. W domowych meczach trafili do siatki rywali tylko 6 razy w dziewięciu potyczkach. Ogólnie w ich starciach u siebie pada zdecydowanie najmniej bramek w całej lidze – średnio 2,2 gola na mecz. Z kolei Union w delegacjach potrafił strzelić „aż” 7 goli w 10 meczach. Po zimowej przerwie w każdym z siedmiu starć Mainz i Unionu w Bundeslidze padało poniżej 2,5 gola. Proponowane typy: poniżej 2,5 gola (kurs 1,55)/ gol w obu połowach – NIE (kurs 1,73).