Real – Barcelona

TRENERSKIE DOŚWIADCZENIE. Ostatnie niezwykle ważne mecze w ćwierćfinałach Ligi Mistrzów pokazały tylko jak wielka różnica dzieli Carlo Ancelottiego od Xaviego. Włoch potwierdził tylko swój wielki talent i umiejętność adaptacji do boiskowych warunków. Potrafił przekonać swoich wybitnych zawodników, że w starciu z Manchesterem City trzeba będzie cierpieć i biegać za piłką przez większość czasu gry i nikt nie miał z tym problemu. Ta taktyka dała awans do najlepszej czwórki Ligi Mistrzów. Z kolei Xavi pokazał w starciu z PSG jak nie zarządzać zespołem w trudnym momencie ściągając w kluczowym momencie z boiska Lamine'a Yamala, a później zrzucając cała winę na sędziów. W tym sezonie Real już dwa razy ograł Barcelonę. Czy i tym razem „Królewscy” okażą się lepsi?

Real - musisz czuć się komfortowo, gdy masz piłkę. Czasami są mecze, w których tego nie ma i musisz bronić się przez 90 minut. Nadal nie spotkałem ani jednego zdenerwowanego fana. Wręcz przeciwnie, są zachwyceni, ponieważ zespół naprawdę się zmienił – dodał włoski szkoleniowiec a propo defensywnej taktyki na starcie z Manchesterem City. Real w tym sezonie wygrał 13 z 15 spotkań ligowych przed własną publicznością i nikt inny w całej lidze hiszpańskiej nie może się pochwalić statutem niepokonanej u siebie, oprócz właśnie Realu. Thibaut Courtois i Davida Alaba nadal zmagają się urazami.

Barcelona - musimy wymienić chip i myśleć, że ta złość, frustracja i niemoc z ostatniego meczu odwróci się teraz na naszą korzyść. Trzeba przeistoczyć tę złość w bardzo dobry futbol, bycie lepszym od rywala, ale gramy w niedzielę z naprawdę mocnym Realem Madryt i jeszcze wzmocnionym awansem do półfinału Ligi Mistrzów – stwierdził Xavi. Faktem jest, że ostatnie tygodnie były bardzo udane dla ekipy z Katalonii, ale tylko do rewanżowego starcia z PSG. Cały sezon będzie troszkę definiowany właśnie przez pryzmat tej porażki. Poza tym Barcelona w tym sezonie nie wywalczy żadnego trofeum, bo osiem punktów straty przed tym najbliższym meczem do Realu to zdecydowanie za wiele.

Prognoza: kompletnie nie dziwią mnie kursy faworyzujące w tej prestiżowej rywalizacji Real. Pomimo wyczerpującego boju w środowy wieczór w Manchesterze (po rzutach karnych wyeliminowali City) „Królewscy” mają wszystkie argumenty w swoich rekach i nogach. Ekipa ze stolicy Hiszpanii w tym sezonie nie przegrała żadnego domowego meczu ligowego (13 wygranych i 2 remisy) strzelając rywalom co najmniej dwa gole w 11 z tych wspomnianych starć. Ogólnie Real ostatni raz przegrał spotkanie na Santiago Bernabeu w kwietniu 2023 roku z Villarrealem (2:3). Od tego momentu podopieczni Carlo Andreottiego wygrali 21 z 27 konfrontacji we wszystkich rozgrywkach (plus 6 remisów). Barcelona ostatnie tygodnie na boiskach rywali miała całkiem udane, gdyż podopieczni Xaviego wygrali 7 z 10 wcześniejszych potyczek, wygrywając m.in. z PSG (3:2) czy Atletico (3:0). Jednak Real w tym sezonie ma zdecydowanie patent na Barcę wygrywając najpierw spotkanie ligowe 2:1 a następnie finał Superpucharu Hiszpanii (4:1). Ogólnie Real wygrał trzy ostatnie potyczki z Barceloną na wszystkich frontach strzelając w każdym z tych spotkań przynajmniej dwa gole. Proponowane typy: Real strzeli powyżej 1,5 gola (kurs 1,62)/ zwycięstwo – Real (1,85)/ zwycięstwo Real i powyżej 1,5 gola (kurs 2,11).