Śląsk – Korona

GOSPODARZE GÓRĄ. Kiedy w ostatnich sezonach przychodziło do bezpośredniej rywalizacji pomiędzy Śląskiem i Koroną to z dużą dozą prawdopodobieństwa można było stwierdzić, że gospodarze zgarną punkt lub trzy. W jedenastu wcześniejszych ich potyczkach ligowych nie zdarzyło się, aby triumfował zespół gości. Czy te statystyki znajdą potwierdzenie i Śląsk zgarnie punkty kosztem Korony?

Śląsk - Korona to rywal niewygodny i mocny. To drużyna mentalnie silna po meczu z Legią. Nie można porównywać tych meczów, bo nie wiadomo jaka będzie nawierzchnia i pogoda. Chcemy ten rok w domu zakończyć zwycięstwem. Zamierzamy zdobyć trzy punkty. Wiemy, że trzeba będzie mocno popracować. To nie będzie taki mecz, jak z Rakowem. Liczymy, że 18-20 tysięcy osób pomoże w tym by poszło nam dobrze – stwierdził trener Jacek Magiera przed starciem z Koroną. Śląsk nie przegrał już czternastu kolejnych ligowych konfrontacji! Matias Nahuel nadal pauzuje za czerwoną kartkę.

Korona – ostatni tydzień gracze trenera Kamila Kuzery mieli bardzo intensywne. Mianowicie najpierw u siebie Korona zmierzyła się w ligowej walce z Lechem i po meczu toczonym w totalnie abstrakcyjnych warunkach (śnieg) gracze trenera Kuzery musieli uznać wyższość rywali (0:1). Kilka dni później w ramach Pucharu Polski Korona zmierzyła się z Legią i po dramatycznym starciu i dogrywce gospodarze awansowali dalej. Przed tą sobotnią potyczką szkoleniowiec Korony powiedział: Dziś to jest na pewno lepiej zorganizowany Śląsk. Pamiętam tę narrację po tym spotkaniu, że zremisowaliśmy ze Śląskiem. My wiedzieliśmy wewnątrz, że to już jest inny zespół. Widać u nich pasję, ochotę, pracę trenera Magiery. Uważam, że to dużo lepsza drużyna, ale jest do ogrania. Mamy plan, jeśli go zrealizujemy, to wygramy. Nono będzie pauzował za kartki.

Prognoza: faktem jest, że w dwunastu poprzednich meczach o stawkę zespół z Kielc poniósł tylko jedną porażkę, ale z pewnością rozegranie dogrywki w starciu z Legią w Pucharze Polski to pewien kłopot dla gości. Z drugiej strony Śląsk nadal ma się świetnie nie dając się pokonać w 14 kolejnych meczach w lidze. W tym czasie podopieczni Jacka Magiery wygrali aż jedenaście razy! Po inauguracyjnej derbowej porażce z Zagłębiem Lubin (0:3) Śląsk odzyskał swoją pewność i nie przegrał kolejnych sześciu domowych starć. Przyznam, że dziwi mnie tak wysoki kurs na ekipę lidera. Śląsk nawet kiedy gra słabiej potrafi punktować i tym razem również spodziewam się punktu lub punktów po stronie ekipy z Wrocławia. Proponowane typy: spotkanie bez remisu - Śląsk (kurs 1,74).