Warta – Korona

NIESKUTECZNOŚĆ. Nie ma w tym sezonie zespołów, które strzelałby mniej goli w meczach domowych i wyjazdowych niż właśnie Warta i Korona. Mianowicie Warta grając u siebie, czyli w Grodzisku potrafiła zdobyć zaledwie 9 bramek w 13 meczach i żaden inny zespół nie zdobył mniej punktów, aniżeli podopieczni Dawida Szuczka (11 punktów). Natomiast w ligowych delegacjach Korona potrafiła również trafić do siatki rywali dziewięć razy w 13 konfrontacjach (tyle samo goli zdobył także ŁKS). Czy ta fatalna skuteczność ponownie da o sobie znać?

Warta – bardzo słuszne są wnioski trenera Szulczka po ostatniej porażce we Wrocławiu ze Śląskiem (1:2): W poprzednich sezonach były momenty, że w takich okolicznościach zdobywaliśmy punkty, w tym sezonie to przeciwnicy tak je zbierają. To boli, jesteśmy rozgoryczeni i odczuwamy wiele negatywnych emocji, ale na pewno możemy budować na energii i nastawieniu, jakie mieliśmy po stracie zawodnika. Myślę, że do końca sezonu zdołamy połączyć te najlepsze rzeczy i będzie dobrze. Warta zdecydowanie musi szybko zmienić coś, aby gromadzić punkty, bo spadek coraz mocniej zagląda w ich stronę.

Korona – po wygranej na inaugurację tego roku z ŁKS-em (2:1) na własnym obiekcie w kolejnych ośmiu konfrontacjach w lidze czy krajowym pucharze podopieczni Kamila Kuzery nie potrafili wygrać. Dopiero ostatnie starcie ponownie rozegrane w Kielcach ze Stalą dało bezcenny triumf (1:0). Teraz czas na walkę z Wartą, czyli z bezpośrednim rywalem w walce o utrzymanie: Warta ostatnio zmienia ustawienie. To można było dostrzec już podczas spotkania z Zagłębiem Lubin. Jesteśmy gotowi na trzy warianty. To będzie bardzo ciężkie spotkanie. Myślę, że trudno będzie w nim uwypuklić typowo piłkarskie rzeczy, z obu stron. Wiemy w jakim jesteśmy miejscu. Ryzyko ogranicza się do minimum. To będzie twarde spotkanie, pewnie mocno nabiegane, bo będzie dużo bezpośredniości. Mamy przygotowane swoje rzeczy, zobaczymy, jak zareaguje na nie rywal – dodał trener Kuzera.

Prognoza: jak wspomniałem na wstępie skuteczność Warty w domowych meczach jest fatalna (9 goli w 13 meczach). Dodatkowo rywale również za często nie potrafią trafiać do ich siatki, co sprawia, że w ich meczach u siebie zanotowano zaledwie 1,8 gola na mecz! Natomiast Korona, kiedy opuszcza Kielce mocno rozczarowuje zdobywając 9 goli w 13 konfrontacjach (zdobyli 8 punktów w tym czasie). Ich mecze wyjazdowe generują średnio 2,1 gola na mecz. Sytuacja w tabeli obu drużyn jest bardzo trudna, gdyż Warta jest na czternastej pozycji mając dwa punkty przewagi nad strefą spadkową, a Korona jest na jednym miejscu poniżej z punktem straty. To tylko pokazuje jak istotne to będzie starcie, w którym jeden zdobyty gol może przesądzić o niezwykle ważnych trzech punktach. Proponowane typy: gol w obu połowach – NIE (kurs 1,67)/ poniżej 2,0 goli (kurs 1,88).