Czas
Kursy
1.01
1000

Jagiellonia – ŁKS

30.03.2024 15:00,
Autor zapowiedzi:
pic

JAK LIDER Z OSTATNIĄ DRUŻYNĄ. Podobnie jak we wcześniejszym sobotnim meczu (Raków - Ruch) potyczka Jagiellonii z ŁKS-em ma wielkiego i zdecydowanego faworyta. Jednak spodziewam się, że będzie to troszkę inne spotkanie niż w Częstochowie. Dlaczego? Głownie z uwagi na wzrastającą formę zespołu z Łodzi. ŁKS pod rządami Marcina Matysiaka przechodzi na naszych oczach wielką metamorfozę zdobywając siedem punktów w trzech ostatnich meczach. W starciu z ofensywnie nastawionym liderem spodziewam się bardzo wielu emocji oraz przede wszystkim bramek.

Jagiellonia – wygrana w Radomiu z Radomiakiem (2:0) była potwierdzeniem, że zespół z Białegostoku wrócił na swoją ścieżkę. Był to drugi triumf Jagiellonii po wygranej nad Śląskiem (3:1). Po tym ostatnim zwycięstwie w Radomiu szkoleniowiec „Jagi” stwierdził: Teraz jest czas na chwilę odpoczynku, a następnie wrócimy do pracy, bo liga i Puchar Polski nabierają rozpędu. Przed nami będą kluczowe mecze i rozstrzygnięcia. Zespół ten nadal pozostaje zdecydowanie najbardziej skutecznym zespołem w całej Ekstraklasie (zdobyli 56 bramek w 25 goli).


ŁKS – nie mogą dziwić poniższe słowa trenera Marcina Matysiaka po meczu z Rakowem: Czujemy duży niedosyt. Jeszcze kilka tygodni temu nikt by nie pomyślał, że po remisie z mistrzem Polski będziemy źli i rozczarowani. Wykonaliśmy ogrom pracy, do szczęścia zabrakło kilku sekund, ale mimo to chcę podziękować zawodnikom, sztabowi i oczywiście kibicom, którzy w trudnych momentach nieśli nas do przodu. 17 punktów mają w tej chwili gracze beniaminka zajmując ostatnie miejsce w ligowej tabeli, a ich starta do bezpiecznego miejsca to siedem „oczek”. Jeszcze przed startem rundy rewanżowej nie spodziewałem się, że ŁKS będzie w stanie nawet nawiązać walkę o utrzymanie, a oni dokładnie teraz to robią. Zwolnienie Piotra Stokowca odbyło się zdecydowanie za późno, bo gdyby trener Matysiak miał więcej czasu to może beniaminek były w lepszej sytuacji.


Prognoza: w pięciu poprzednich meczach we wszystkich rozgrywkach rozgrywkach w Białymstoku padały gole z obu stron. Jagiellonia niezmiennie gra otwartą i ofensywną piłkę, a w ich meczach pada średnio 3,6 gola na mecz. Z kolei ŁKS pracując z nowym szkoleniowcem znacznie zyskał na formie i jakości zdobywając siedem punktów w ostatnich trzech meczach. W tym sezonie w ich pierwszym meczu w Łodzi padł wynik 2:2. Spodziewam się, jak wspomniałem na wstępie, że bramek w tym spotkaniu nie zabraknie. Proponowane typy: gol w obu połowach – TAK (kurs 1,56)/ powyżej 2,5 gola (kurs 1,63). obie drużyny strzelą gola - TAK (kurs 1,81).