Czas
Kursy
1.01
1000

Arsenal - Liverpool

27.10.2024 17:30,
Autor zapowiedzi: Mirosław Dudek
pic

SZLAGIER NA DESER. Premier League na zakończenie 9-tej serii spotkań, funduje nam smakowite danie, na scenie wystąpią – wicemistrz Anglii, Arsenal, kontra obecny lider  Premier League – Liverpool. Te dwie ekipy w kompletnie innych nastrojach kończyły mecze Premier League w ostatni weekend. Arsenal przegrał niespodziewanie w Bournemouth 0:2. Oczywiście na przebieg tamtego spotkania miała czerwona kartka, po której z boiska wyleciał w 30 minucie Saliba. Niepokojący jest fakt, że Kanonierzy już po raz trzeci w tym sezonie, grali w osłabieniu. Żadnego z tych spotkań nie wygrali i tak naprawdę nie podopieczni Mikela Artety nie radzą sobie grając w „10”. Liverpool z kolei zdał trudny test jakim był mecz z Chelsea, wygrał 2:1 i zachował pozycję lidera. Siedem zwycięstw w ośmiu meczach Premier League – imponujący początek pracy Arne Slota. 

Arsenal   – kontuzjowani są Martin Odegaard, Jurrien Timber, Bukayo Saka, Takehiro Tomiyasu, Riccardo Calafiori i Kieran Tierney.

Liverpool   – kontuzjowany jest Alisson Becker. Niepewny jest udział w tym meczu Harveya Elliotta, Federico Chiesy, Diogo Joty i Conora Bradleya.

 

CIEKAWOSTKI STATYSTYCZNE:

·       Arsenal wygrał 2 ostatnie mecze goszcząc Liverpool w Premier League. Po raz ostatni dłuższą tego typu serię miał w latach 2004-06.

·       Liverpool zdobywał bramki w każdym z 17 ostatnich meczów ligowych przeciwko The Gunners.

·       Arsenal nie przegrał żadnego z czterech ostatnich meczów ligowych przeciwko The Reds, zdobył w nich 8 punktów. To więcej aniżeli w poprzednich 14 meczach z Liverpoolem (bilans 1-4-9).

·       Arsenal przegrał 0:2 z Bournemouth, a w roku 2024 nie zaliczył jeszcze dwóch porażek z rzędu.

·       Jeżeli Liverpool wygra, to po 9 kolejkach zgromadzi 24 punkty. Tylko raz miał lepszy bilans na starcie Premier League, w sezonie 2019/20, wówczas The Reds sięgnęli po mistrzostwo Anglii.

·       Arsenal w ośmiu meczach 3 razy został ukarany czerwoną kartkę. Cztery czerwone kartki w 9 meczach Premier League dostawały tylko  - Liverpool (1999/2000 i 2023/24), Leicester (1994/95), oraz Sunderland (1996/97).

 

Prognoza: mecz na szczycie. Dla Arsenalu to okazja, aby zmniejszyć 4-punktową stratę do Liverpoolu. Ale czy osłabieni Kanonierzy są w stanie pokonać będących na fali The Reds? Brak kontuzjowanego Odegaarda, zawieszonego Saliby i prawdopodobnie Saki to mogą być zbyt duże ubytki, aby odnieść tutaj zwycięstwo. Liverpool przyjeżdża na Emirates Stadium uzbrojony w serię sześciu wyjazdowych zwycięstw z rzędu od startu sezonu (w różnych rozgrywkach). Arne Slot wygrał 11 z 12 meczów o stawkę prowadząc Liverpool. Te liczby muszą robić wrażenie. Jeżeli Arsenal przegra niedzielne starcie, to trudno mu będzie dotrzymać kroku Liverpoolowi i City w wyścigu o tytuł. Oczywiście to dopiero początek rozgrywek, ale ewentualna strata sześciu punktów (do City) i siedmiu punktów (do The Reds) nie będzie łatwa do odrobienia. Myślę, że w tych okolicznościach Kanonierzy remis przyjęliby z zadowoleniem. Liverpool gra inaczej niż za czasów Jurgena Kloppa i jeżeli uda im się wyjść na prowadzenie, to raczej będą pilnować wyniku, aniżeli starać się „dorżnąć” krwawiącego rywala.

TYP 1: podwójna szansa 0-0, kurs 1,73

TYP 2 : Bet Builder – Liverpool lub remis i poniżej 4,5 gola, kurs 1,78

Dokładny wynik – 1:1