Barcelona – Osasuna. Xavi żałuje swoich decyzji
Zapowiedzi
4.12.2024
Mistrzostwie LaLiga, czy finaliści Pucharu Króla? Wyjście na prostą Roberta Lewandowskiego i spółki, czy znów kompromitująco słaby występ? Pytań dotyczących rozgrywanego w Rijadzie półfinału Superpucharu Hiszpanii jest więcej, a Osasuna myśli, że lepszego czasu na pokonanie Barcelony nie będzie.
Ale do Katalończycy jadą do Arabii Saudyjskiej jako obrońcy tytułu. Przed rokiem pokonali w półfinale po serii rzutów karnych Betis Sewilla, a w finale ograli Real Madryt 3:1. Wcześniej Barca zdobywała trofeum 13 razy i jest rekordzistą, drudzy pod tym względem Królewscy mają 12 zwycięstw. Teraz podopieczni trenera Xaviego Hernandeza wygrali trzy ostatnie spotkania, ale po każdym z nich zbierali mierne recenzje. Z Almerią (3:2) zdobyli decydującego gola na siedem minut przed końcem, z Las Palmas (2:1) uratowali się w końcówce doliczonego czasu, a czwartoligowemu Barbastro (3:2) pozwolili wbić dwa gole, oddali pole na więcej niż kwadrans i generalnie zaprezentowali się źle. Aż 14 z 17 wygranych w tym sezonie podopiecznych Xaviego to zwycięstwa jednym golem. Były i porażki w El Clasico i z Gironą, liczne remisy, stąd obecnie siedmiopunktowa strata do wspomnianych wcześniej rywali.
Xavi na konferencjach właściwie tylko tłumaczy się z dyspozycji swoich podopiecznych i żałuje swoich błędów. Narzeka na kiepskie fragmenty gry drużyny, ale także decyzje personalne, kiedy wpuszcza graczy jeszcze nie gotowych, o czym będzie trochę niżej. Post factum uznał również, że Lewandowski i pozyskany dopiero Vitor Roque mogą grać razem w dużo większym wymiarze niż miało to miejsce w meczu z czwartoligowcem. Trener Osasuny, Jagoba Arrasate, z entuzjazmem wypatruje meczu z Barcą. Choć wie, że szanse są iluzoryczne, to właśnie teraz Katalończycy są do ugryzienia jak nigdy wcześniej.
Jak to wcześniej bywało. W tym sezonie doszło już do ligowej potyczki Osasuny z Barceloną, która wygrała w Pampelunie 2:1 po trafieniach Julesa Kounde i Lewandowskiego z rzutu karnego pięć minut przed końcem spotkania. Za faul w polu karnym czerwoną kartkę dostał Alejandro Catena, więc trudno już było odrobić straty. Czwartkowy mecz będzie 96 w historii obu zespołów, 56 razy wygrywali faworyci, 19 razy był remis, a 20 razy wygrywała Osasuna, ostatni raz na Camp Nou w 2020 roku. Jako piłkarz klubu z Pampeluny przeciwko Barcelonie siedmiokrotnie wystąpił były reprezentant Polski Jan Urban. Jedyny sukces w tych potyczkach to dwa bezbramkowe remisy. Jako zawodnik klubu z Pampeluny przeciwko Barcie grał dwa razy również Roman Kosecki i nawet raz trafił do bramki pokonując Andoniego Zubizarretę.
Barcelona kadrowo: Wśród powołanych do Rijadu znaleźli się Joao Cancelo, Pedri i Inigo Martinez, mimo że nie ma jeszcze ostatecznej decyzji, czy będą mogli wystąpić. Portugalczyk miał kłopoty z kolanem, opuścił boisko w meczu z Las Palmas już w 11 minucie i początkowo rokowania były nie najlepsze. A to przecież jeden z istotniejszych zawodników, rozegrał 22 mecze zdobywając trzy gole i dwie asysty. Pedri leczył się od meczu z Valencią (16 grudnia), nie wystąpił w trzech ostatnich meczach. Z Inigo Martinezem sytuacja jest dużo bardziej skomplikowana, wszedł na pucharowe starcie z Barbastro w 64 minucie, ale po niespełna kwadransie poprosił o zmianę powrotną. Wcześniej pauzował w pięciu meczach z powodu urazu uda. Na mecz z Osasuną na pewno nie wybiorą się długotrwale kontuzjowani Gavi, Marc-Andre Ter Stegen i Marcos Alonso. Do dyspozycji trenera będzie za to Lamine Yamal, który w Pucharze Króla pauzował za czerwoną kartkę otrzymaną w drużynach młodzieżowych, i Alejandro Balde, który już wyleczył grypę.
Osasuna kadrowo: Trener Arrasate nie skorzysta tylko z jednego piłkarza. Jest nim Chimy Avila (najlepszy asystent), który nie zagrał już w Pucharze Króla przeciwko Castellon. Wraca Unai Garcia, może to być dla niego dopiero drugie spotkanie w sezonie. Należy też spodziewać się powrotu pierwszego bramkarza Sergi Herrery, generalnie przeciwko Castellon na ławce pozostało wielu kluczowych graczy jak Chorwat Ante Budimir, zdecydowany lider strzelców (10 goli i dwie asysty w 22 meczach).
Prognoza. Bukmacherzy Fortuny ustalili następujące kursy: 1,39 – 5,40 – 7,40. To jednak nie oznacza, że obędzie się bez kłopotów. Osasuna jest na 12. miejscu w tabeli, ma w miarę bezpieczną przewagę sześciu punktów nad strefą spadkową, więc w Superpucharze niczego nie musi poza chęcią sprawienia niespodzianki. Przy słabej dyspozycji Barcelony ktoś w końcu musi ją skarcić. Ale czy Osasunę na to stać? Jeśli uważasz, że nie, i Barcelona awansuje, skorzystaj z naszej promocji, dzięki której możesz wygrać 300 zł bonusu, typując awans Blaugrany!
Mój typ: 2:1.
Przypuszczalny skład Barcelony: Pena – Kounde, Araujo, Christensen, Balde – Pedri, de Jong, Gundogan – Raphinha, Lewandowski, Felix.
Przypuszczalny skład Osasuny: Herrera – Areso, David Garcia, Catena, Ruben Pena – Torro – Moncayolo, Oroz – Moi Gomez, Budimir, Ruben Garcia.