Bayern – Inter

POKAZ SIŁY. Był pewien moment na początku sezonu, kiedy to Bayern nie potrafił wygrać czterech meczów ligowych z rzędu, a kulminacją tego okresu była porażka z Augsburgiem (0:1). Jednak od tego momentu ekipa z Monachium wrzuciła zdecydowanie wyższy bieg wygrywając 8 z 9 kolejnych spotkań we wszystkich rozgrywkach (plus jeden remis z Borussią Dortmund po straconej bramce w doliczonym czasie gry 2:2). Bayern Monachium wygrał każdy z ostatnich 12 meczów fazy grupowej w Lidze Mistrzów i chce zostać pierwszą drużyną w historii tych rozgrywek, która wygra wszystkie sześć starć grupowych w dwóch kolejnych kampaniach. Byliby również pierwszym klubem, która zrobiłaby taki wynik w trzech sezonach (uczynili to również w kampanii 2019/20).

Bayern – po efektownej wygranej na Camp Nou (3:0) szkoleniowiec Bayernu powiedział: Sposób, w jaki wygraliśmy, daje nam dużo energii. Nie sądzę, żeby Barca oczekiwała od nas tak odważnych postaw, ale musisz to zrobić, kiedy grasz przeciwko Barcelonie. Strzeliliśmy dwie piękne bramki i na koniec dodaliśmy trzecią. Nie pozwoliliśmy im oddać żadnych strzałów na bramkę; broniliśmy z taką pasją. Sadio Mane strzelił 27 goli w Lidze Mistrzów, dzięki czemu zajmując czwarte miejsce wśród wszystkich afrykańskich graczy po takich zawodnikach jak: Didier Drogba (44), Mohamed Salah (42) i Samuel Eto'o (30). Obecnie wydaje się, że wszystkie tryby w maszynie Julian Nagelsmanna funkcjonują bez zarzutu, co było widać w ostatnim wygranym meczu z Mainz 6:2.

Inter – podobnie jak Bayern, również Inter po pewnych kłopotach w początkowej fazie sezonu wskoczył na wyższy poziom. Simone Inzaghi i jego podopieczni wygrali 6 z 7 poprzednich spotkań, a to jedyne starcie w tym czasie bez wygranej to mecz z Barceloną na Camp Nou (3:3). Po wygranej nad zespołem Pilzna (4:0) dającym pewny awans do fazy pucharowej Ligi Mistrzów szkoleniowiec Interu powiedział: Jestem szczęśliwy z powodu moich piłkarzy, z klubu, z tych wspaniałych kibiców. Wiedzieliśmy, że to bardzo trudna grupa. Jednak nie opuściła nas nadzieja. Chcieliśmy trafić do silnej grupy, a później przeszliśmy wszelkie oczekiwania. Brawa dla tych piłkarzy. Oczywiście jest usatysfakcjonowany. Żeby osiągnąć cel, trzeba zrobić coś wyjątkowego. My to zrobiliśmy.

Prognoza: Bayern wygrał każdy z ostatnich pięciu meczów, goszcząc włoskie drużyny w Lidze Mistrzów, strzelając co najmniej dwa gole w każdym z tych starć (w sumie 13). Ostatni raz nie udało im się wygrać z włoskim zespołem w marcu 2011 roku (2:3) przeciwko...Interowi. Dodatkowo mistrzowie Niemiec strzelali gole w 42 z 43 ostatnich meczów u siebie w Lidze Mistrzów. W tym okresie zdobyli łącznie 136 bramek, czyli zanotowali średnią prawie 3,2 bramki na mecz. Strzelali w każdym z ostatnich 21 starć z rzędu. W każdym z dziewięciu poprzednich spotkań we wszystkich rozgrywkach Bayern strzelał rywalom przynajmniej dwa gole, a ogólnie w tym czasie strzelili aż 36 bramek! Inter również jest formie wygrywając 6 z 7 ostatnich potyczek i w sześciu z tych starć strzelał również co najmniej dwa gole. Jednak w ich pierwszym meczu na San Siro Bayern pokazał jak wielką siła dysponuje wygrywając 2:0. Spodziewam się, że gospodarze mimo pewnego już pierwszego miejsca będą chcieli przypieczętować zakończenie fazy grupowej kolejnym efektownym zwycięstwem. Proponowane typy: zwycięstwo Bayern i powyżej 2,5 gola (kurs 1,76).