Celtic - YB Bern

12 LAT MINĘŁO, odkąd Celtic po raz ostatni zakwalifikował się do fazy pucharowej w Lidze Mistrzów. Teraz taka możliwość jest jak najbardziej realna. Ewentualne zwycięstwo nad „czerwoną latarnią” rozgrywek, Young Boys Berno, wywinduje podopiecznych Brendana Rodgersa w okolicę 15-ego miejsca przed ostatnią serią spotkań (grają na Villa Park z Aston Villą). Young Boys pozostaje bez zdobytego punktu w tej edycji Champions League, a w trzech dotychczasowych meczach na wyjeździe stracił aż 12 bramek. Obecnie Young Boys ma serię siedmiu meczów przegranych z rzędu w Lidze Mistrzów, to niechlubny rekord tego klubu. Czy pod wodzą nowego szkoleniowca, Giorgio Continiego, przełamią tę niechlubną serię? Wątpliwe, aby nastąpiło to na Celtic Park. 

Celtic   – kontuzjowani są James Forrest i Odin Holm. Oto, co powiedział Brendan Rodgers przed wizytą Young Boys: „Jeżeli uda nam się awansować do fazy pucharowej, będzie to wielkie wydarzenie dla klubu. Dla mnie jednak równie ważne, jak rezultaty, jest poziom gry prezentowany przez zespół, on pokazuje w jakim miejscu się teraz znajdujemy. W nowym formacie Ligi Mistrzów, mamy możliwość mierzenia się z różnymi rywalami. To atrakcyjne zarówno dla naszych kibiców, jak i dla nas. Myślę, że to był bardzo dobry pomysł.”

Young Boys  – kontuzjowani są Abdu Conte, Christian Fassnacht, Saidy Janko i Facinet Conte. Oto wypowiedź szkoleniowca Giorgio Continiego przed wizytą na Celtic Park: „Granie pressingiem jest w DNA naszego klubu i chcemy, aby tak wciąż było. Chcemy być zespołem, który wywiera presję na rywalu, który jest mocny w kontrpressingu i przejmowaniu piłki. Taka gra pasuje naszym piłkarzom i pozwala wykorzystywać ich szybkość, w połączeniu z przygotowaniem fizycznym. Zespół przyjął mnie bardzo miło. Podzielamy te same wartości, wyjaśniliśmy sobie jakie mamy ambicje, a teraz rozpoczynamy wspólną pracę.”

Prognoza: Celtic przegrał tylko 1 z 6 meczów tej edycji Ligi Mistrzów i stoi przed szansą awansu do fazy pucharowej Ligi Mistrzów po raz pierwszy od 12-tu lat. Kluczem do tego sukcesu jest pokonanie u siebie Young Boys i moim zdaniem, podopieczni Brendana Rodgersa wykonają swoje zadanie. Young Boys to najsłabsza ekipa w tej edycji Champions League, przegrała wszystkie sześć meczów. W trzech meczach wyjazdowych straciła aż 12 bramek (0:5,1:2, 1:5), a w trzech meczach traciła minimum 5 goli. Nawet w lidze szwajcarskiej klub z Berna spisuje się mizernie i zajmuje dopiero 9-te miejsce w lidze, która liczy 12 klubów. Brendan Rodgers lubi ofensywny futbol, Celtic gra przed swoimi, bardzo głośnymi fanami, a Young Boys traci mnóstwo bramek w Lidze Mistrzów. Wiele tutaj wskazuje na bardzo pewne zwycięstwo Szkotów.  Mój typ: Celtic z handicapem -1,5 gola, kurs 1,73.