Deportivo Minera – Real

REZERWY NA MINERĘ. Już w czwartek w Arabii Saudyjskiej czeka na Real Madryt Mallorca w półfinale Superpucharu Hiszpanii i ten fakt jest moim zdaniem niezwykle istotny dla wyniku tego dzisiejszego spotkania. Jak informują madryckie media w składzie „Królewskich” dojdzie do bardzo wielu zmian, właśnie w związku z walką w drugim pucharze. Oczywiście Real będzie zdecydowanym faworytem, ale gospodarzy z pewnością stać będzie na walkę, która zapewni brak ich pogromu.

Deportivo Minera – jest to zespół grający na czwartym poziomie rozgrywkowym (8. miejsce). W ligowej rywalizacji odznacza się bardzo solidną grą w defensywie tracąc 17 bramek w 17 meczach, a ogólnie w ich meczach w lidze pada tylko 2,0 gola na mecz. Kapitan tego zespołu Cristhian Britos przed tym spotkaniem powiedział: Chciałbym, aby już się zaczął. Mamy za sobą dwa czy trzy tygodnie, w ciągu których byliśmy na orbicie. Odkąd wylosowaliśmy Real Madryt mieliśmy zasyp telefonów, wiadomości, ludzie zatrzymują nas na ulicach, pytają. Ponadto myślę, że to miało wpływ na nasze mecze w lidze. To były dni pełne poruszenia, odzywają się do ciebie ludzie, którzy nie robili tego od lat.

Real - Danie Carvajal, Eder Militao oraz David Alaba leczą urazy, a odpoczywać będą: Thibaut Courtois i Antonio Rudiger. Jednak z pewnością w podstawowym składzie dojdzie do wielu roszad. Włoski szkoleniowiec Realu zabrał głos przed tym spotkaniem: To ważne rozgrywki, które dały nam wiele radości w ostatnich latach. Nawet może jeśli nadchodzą w nie najbardziej odpowiednim momencie, to uszanujemy rywala, rozgrywki i koszulkę. Postaramy się pokazać z najlepszej strony i awansować.

Prognoza: z pewnością ważnym atutem gospodarzy byłby własny stadion ze sztuczną murawą Estadio Municipal Angel Celdran, który może pomieścić niespełna 2000 kibiców, jednak wobec przyjazdu Realu mecz zostanie rozegrany na Estadio Municipal Cartagonova, który pomieści prawie 15 tysięcy kibiców i właśnie przez wpływy ze sprzedaży biletów władze klubu zdecydowały się na ten ruch. Z dużą dozą prawdopodobieństwa należy przypuszczać, że Carlo Ancelotti wystawi mocno rezerwowy skład, o którym zresztą wspominają już madryckie media. Gospodarze we wcześniejszej rundzie ograli po rzutach karnych przedstawiciela LaLiga, czyli Alaves. Oczywiście Real to Real, ale zważając na fakt wielu rotacji w składzie oraz rozpoczynająca się dla nich czwartkową batalię w Arabii Saudyjskiej o Superpuchar nie spodziewam się tutaj pogromu. Dodatkowo Real nie wygrał różnicą więcej niż trzech bramek w ostatnich dziesięciu meczach o stawkę, a ogólnie w tym sezonie tylko w jednym spotkaniu „Królewscy” wygrali różnicą czterech goli (z Osasuna 4:0) na aż 27 rozegranych konfrontacji. Proponowane typy: handicap +3 Minera (kurs 1,51).