Czas
Kursy
1.01
1000

Sporting – Eintracht

01.11.2022 21:00,
Autor zapowiedzi:
pic

 „TERAZ GRAMY FINAŁ” to słowa defensora Sportingu Lizbona Pedro Porro, które idealnie obrazują, o co toczyć będzie się gra w tym starciu. Sporting przed tym ostatnim meczem w grupie ma na swoim koncie ma siedem punktów i zajmuje drugie miejsce. Natomiast Eintracht jest na trzeciej pozycji, ale ma taka samą ilość punktów, co najbliższy rywal. Dodatkowo pierwszy w tabeli Tottenham ma osiem punktów, a czwarta Marsylia – sześć. To wszystko pokazuje jak ważne i istotne są ostatnie dwa mecze w grupie D.

Sporting – ostatnie tygodnie nie są zbyt udane dla ekipy Rubena Amorima. Sporting wygrał tylko 1 z 5 spotkań, notując w tym czasie trzy porażki. Wydawało się, że po dwóch pierwszych meczach w tej grupie i dwóch wygranych właśnie nad Eintrachtem we Frankfurcie 3:0 i Tottenhamem 2:0 u siebie, że awans do fazy pucharowej jest na wyciągniecie ręki. Jednak w trzech kolejnych meczach wywalczyli tylko jeden punkt, ale niezwykle istotny. Po ostatnim starciu w Londynie trener Amorim stwierdził: Ważny punkt dla nas, zasłużyliśmy na to. Tottenham był lepszy w drugiej połowie i całkowicie nas zdominował. Nasza drużyna jest bardzo zmęczona, są zawodnicy z dużą sekwencją meczów, oni byli bohaterami. W pierwszej połowie byliśmy lepsi i lepiej rozumieliśmy grę, mając piłkę.


Eintracht – ostatnia domowa porażka w Bundeslidze z Borussią Dortmund (1:2) zatrzymał serię czterech kolejnych wygranych we wszystkich rozgrywkach. Ogólnie jednak postawa tego zespołu jest bardzo dobra. Oliver Glasner po ostatnim wygranym spotkaniu w Lidze Mistrzów z Marsylią stwierdził: To była ciężka praca, ale tak się spodziewaliśmy. Zawsze wiedzieliśmy, jak trudna jest ta grupa. Jestem bardzo dumny z tego zespołu, z mentalności, którą wykazali. Nasza dzisiejsza obrona nie trenowała razem w ten sposób ani razu, nie mówiąc już o wspólnej grze. Ludzie grają na pozycjach, o których istnieniu prawie nie wiedzieli. Jestem bardzo dumny z tego, jak zespół pomaga sobie na boisku, próbując naprawić błędy innych.


Prognoza: spotkanie to będzie miało olbrzymią stawkę dla obu klubów. Gra w fazie pucharowej Ligi Mistrzów to wielka szansa dla jednych i drugich. Dlatego też w tej konfrontacji spodziewam się wielkich emocji i to również tych niezdrowych. Sporting w tym sezonie Ligi Mistrzów otrzymał już trzy czerwone kartki, czyli najwięcej w fazie grupowej od kampanii 2013/14 i Anderlechtu (4). Eintracht ma jak do tej pory jedno takie upomnienie na swoim koncie. Sędzią tego starcia będzie Słoweniec Slavko Vincic, który w tym sezonie nawet już prowadził mecz w tej grupie pomiędzy Tottenhamem i Marsylia i co ciekawe pokazał w nim czerwoną kartkę! Proponowane typy: czerwona kartka - TAK (kurs 3,75).