Napoli – Barcelona

SZALEŃSTWO. To co wyprawia Aurelio De Laurentiis w swoim klubie jest mocno okraszone dozą szaleństwa. Kilka dni przed niezwykle ważnym starciem z Barceloną ekscentryczny właściciel klubu spod Wezuwiusza zwolnił po raz trzeci w tym sezonie pierwszego szkoleniowca! W Serie A Napoli, czyli obecny mistrz kraju zawodzi na każdym polu zajmując jak na razie dziewiąte miejsce ze stratą aż 27 punktów do liderującego Interu, co jest najwyższą różnica w całej historii ligi urzędującego mistrza do lidera na tym etapie sezonu. Natomiast Barca, czyli również mistrz swojego kraju podobnie jak najbliżsi rywale troszkę zawodzi, ale ostatnie mecze są całkiem obiecujące w ich wykonaniu.

Napoli - Francesco Calzona to już oficjalnie nowy, czyli trzeci w tym sezonie szkoleniowiec. Obecnie jest on selekcjonerem reprezentacji Słowacji, a wcześniej był wieloletnim asystentem Maurizio Sarriego (Empoli i Napoli) czy Luciano Spallettiego. Z pewnością jest to bardzo ciekawa kandydatura. Wprowadził on reprezentację Słowacji na Euro i w 14 meczach doznał tylko trzech porażek, w tym dwa razy z Portugalią (2:3 i 0:1).

Barcelona – trzy wygrane w ostatnich czterech meczach plus jeden remis to bardzo dobry wynik, pomimo tego, że gra zespołu z Katalonii nadal nie powala. Co ważne widać, że zdecydowanie lepiej fizycznie wygląda Robert Lewandowski, co od razu przekłada się na zdobywane bramki. Jednak moim zdaniem graczem, który daje rozpęd i największą jakość tej drużynie jest były gracz Manchesteru City Ilkay Gundogan, który przed tym starciem powiedział: Potrzebujemy tych rozgrywek, aby podnieść nasz poziom. O to właśnie chodzi w Lidze Mistrzów, o rywalizację, wymaganie maksimum. Uwielbiam ten rodzaj presji. Jedziemy do Neapolu po dobry wynik. Sergi Roberto oraz Joao Felix wracają do kadry na starcie z Napoli.

Prognoza: gorzej niż pod wodzą Waltera Mazzarriego Napoli już chyba grać nie może. Już samo zatrudnienie tego szkoleniowa było wielkim szaleństwem i wyniki to tylko potwierdzają. Francesco Calzona to wybór zaskakujący, ale na tą chwilę klub z Neapolu nie ma nic do stracenia. Słowacja pod jego wodzą pokazywała bardzo solidną piłkę i takiego zespołu spodziewam się w klubie spod Wezuwiusza. Z kolei Barcelona lepiej się prezentuje w ostatnich meczach, ale nadal defensywa to ich wielki problem. W 17 z 20 poprzednich spotkań Barcelony we wszystkich rozgrywkach padały gole z obu stron! Co ciekawe również w bezpośredniej rywalizacji o stawkę (cztery mecze) pomiędzy Napoli i Barceloną zanotowano trafienia z obu stron. Proponowane typy: obie drużyny strzelą gola – TAK (kurs 1,58)/ gol w obu połowach - TAK (kurs 1,67).